Okres studiów służy przede wszystkim zdobywaniu wykształcenia i rozwijaniu naukowych zainteresowań. Nierzadko staje się także okazją do szukania pracy i, co za tym idzie, zdobywania pierwszych zawodowych doświadczeń.
Hasło „praca dla studenta” przywołuje skojarzenia z zajęciem dorywczym, nierzadko weekendowym, niewymagającym pełnej dyspozycyjności, bo student, wiadomo, ma przecież jeszcze inne obowiązki: zajęcia na uczelni, zaliczenia, egzaminy, a w tak zwanym międzyczasie imprezy i spotkania towarzyskie. Ofert pracy powstałych z myślą o studentach jest wcale nie miało – niektóre branże bazują w zasadzie na zatrudnianiu żaków. Na co mogą liczyć studenci szukający źródła dochodu? Wszystko zależy od ich predyspozycji i umiejętności – wbrew pozorom to nie doświadczenie odgrywa pierwszorzędną rolę.
Hasło „praca dla studenta” przywołuje skojarzenia z zajęciem dorywczym, nierzadko weekendowym, niewymagającym pełnej dyspozycyjności, bo student, wiadomo, ma przecież jeszcze inne obowiązki: zajęcia na uczelni, zaliczenia, egzaminy, a w tak zwanym międzyczasie imprezy i spotkania towarzyskie. Ofert pracy powstałych z myślą o studentach jest wcale nie miało – niektóre branże bazują w zasadzie na zatrudnianiu żaków. Na co mogą liczyć studenci szukający źródła dochodu? Wszystko zależy od ich predyspozycji i umiejętności – wbrew pozorom to nie doświadczenie odgrywa pierwszorzędną rolę.
Student-korepetytor
Doskonałym sposobem zarabiania podczas studiów jest udzielania korepetycji. Każdy student posiada pewną wiedzę wyniesioną ze szkoły średniej, a niektóre dziedziny zgłębia szczególnie uważnie w trakcie studiów. Korepetycje z języków obcych, języka polskiego, matematyki, fizyki lub chemii cieszą się dużym wzięciem. Podobnie lekcje z historii czy wiedzy o społeczeństwie. Student, który chce pracować jako korepetytor, powinien potrafić w jasny i przystępny sposób przekazywać swoją wiedzę oraz cierpliwie tłumaczyć. Pracy może szukać na portalach ogłoszeniowych, nie tylko odpowiadając na zamieszczone ogłoszenia, ale także publikując swoje własne oferty.Za barem lub w sklepie
Popularną pracą studencką jest praca za barem. Powodzeniem cieszy się również kelnerowanie – nie tylko w tradycyjny sposób, a więc w restauracji czy kawiarni, ale również weekendowo, na przykład w ramach współpracy z firmą cateringową obsługującą wesela czy duże imprezy. Wiele studentek pracuje jako hostessy lub promotorki – pracę tę wykonują również studenci. Częstym źródłem studenckiego dochodu jest także praca w sklepie. Galerie handlowe, wyrastające w krajobrazie miasta niczym grzyby po deszczu, to miejsca, w których na studentów czeka sporo ofert pracy. Sprzyja temu fakt, że centra handlowe otwarte są zwykle do późna, także w weekendy, a pracodawcy zatrudniają chętnych również w niepełnym wymiarze godzin. Dzięki temu pracujący w nich studenci mogą pogodzić obowiązki zawodowe z życiem akademickim i towarzyskim.Call center
Na rynku pracy pojawiają się także oferty zatrudnienia w tak zwanych call center. Wszelkiego rodzaju biura obsługi klienta (banki, operatorzy telefonii komórkowej itp.) przyjmują studentów do pracy „na słuchawkach”, nie oczekując zazwyczaj zbyt wielu kompetencji – liczy się łatwość nawiązywania i podtrzymania rozmowy oraz miły głos. Pracę na słuchawkach zdobyć można także w firmach międzynarodowych (obsługa klienta obcojęzycznego) – warunkiem jest oczywiście znajomość języka obcego oraz względna dyspozycyjność, pozwalająca na zatrudnienie minimum na połowę etatu.Freelance
Freelance to ostatnio słowo modne. Kim jest freelancer? Krótko mówiąc – wolnym strzelcem, niezwiązanym umową z żadnym przedsiębiorstwem. Freelancer niejako sam tworzy swoje miejsce pracy, co ma oczywiste zalety – może pracować wtedy, gdy ma czas i ochotę; ważne, by w terminie zrealizował zlecone projekty. Oczywiście trzeba zaznaczyć, że freelancerowi potrzebna jest samodyscyplina. Pewnym ograniczeniem jest preferowana branża zatrudnienia – nie każdą pracę wykonywać można w ten sposób. Profesje szczególnie popularne wśród freelancerów to: dziennikarstwo, copywriting, tłumaczenia, fotografia, grafika i programowanie. Gdzie szukać zleceń? Przede wszystkim w Internecie!Praca zamiast wakacji
Wielu studentów rezygnuje z pracy w trakcie roku akademickiego, oddając się głównie nauce i urokom studenckiego życia, a zarabianie pieniędzy przekłada na wakacje. Atrakcyjnym kierunkiem zarobkowym w dalszym ciągu jest Anglia lub Irlandia. Niektórzy studenci decydują się także na prace sezonowe. Również w Polsce szanse znalezienia dobrze płatnego zajęcia rosną w wakacje – dodatkowych rąk do pracy potrzeba zwłaszcza w obleganych kurortach, przede wszystkim w branży turystycznej, gastronomicznej i rozrywkowej.Student – opłacalny pracownik
Mimo że studenci nie mogą w stu procentach poświęcić się pracy, pracodawcy bardzo chętnie ich zatrudniają. Powód, jak zwykle, jest dość oczywisty – chodzi o pieniądze. Zatrudnienie osoby, która ma poniżej 26 lat i która zachowuje status ucznia lub studenta, na podstawie umowy zlecenia zwalnia bowiem pracodawcę z obowiązku odprowadzania składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dla studentów, którym zazwyczaj nie zależy na tym, aby pracodawca podpisał z nimi umowę o pracę, takie rozwiązanie jest całkiem korzystne. Studencką pracę warto potraktować jako atut i szansę na zebranie pewnego doświadczenia. Każda praca uczy czegoś, co może się przydać w kolejnym miejscu zatrudnienia i co sprawi, że pracodawca spojrzy na nas łaskawym okiem. Przy odrobinie starań istnieje spora szansa, aby połączyć dziedzinę studiów i dorywcze zajęcia w taki sposób, który zapewni kompetencje niezbędne w przyszłym zawodzie. Red. Barbara Stachnik