Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania (WSIiZ) w Bielsku-Białej. Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Pierwszy rok studiów przyniósł mi wyzwania w postaci programowania w C++, analizy matematycznej oraz algebry - to były jedne z trudniejszych przedmiotów. Oprócz nich miałem też ogólne kursy, które po prostu trzeba było zaliczyć. Wiele zależy od konkretnego wykładowcy i jego wymagań. Musiałem przyzwyczaić się do nowego systemu nauki, gdzie nikt specjalnie nie dba o moje zaliczenia i dużo czasu poświęcam na naukę samodzielnie w domu. Mimo kilku organizacyjnych niedociągnięć, moja ogólna opinia o uczelni jest pozytywna. Bielsko-Biała może nie jest wielką metropolią, ale miejsce to ma swój urok i coś się tu zawsze dzieje.
Aktualnie studiuje na tej uczelni na kierunku Web deweloper. Kadra jest dość młoda i zaangażowana. Jest się od kogo uczyć, bo wykładowcy są praktykami. Jeżeli jednak studiujesz tylko w weekendy to nie licz na to że dobrze przygotujesz się do zawodu. Ja wykonuje strony komercyjne już w trakcie studiów i wówczas przyrost wiedzy jest super. W razie czego jest się kogo podpytać na uczelni czy wśród wykładowców czy studentów, bo niektórzy też działają komercyjne i są nieżle ogarnięci. Jest duża przepaść w wiedzy pomiędzy tymi którzy zdobywają wiedzę tylko w szkole a tymi którzy działają w tygodniu. Powracając do kadry to może jest kilku już prawie emerytowanych wykładowców od których za wiele się nie dowiesz, ale są Oni w zdecydowanej mniejszości.
Uczelnie ukończyłem już parę lat temu także nie dysponuję może najświeższymi informacjami, ale chętnie podzielę się z Wami moja opinią. Uczelnia jest dośc wymagająca, za moich czasów uczono nia niej nie tylko mechanicznego kodowania strony, ale myślenia w sposób niestandardowy. Uczono alternatywnego podejścia do rozwiązywania konkretnego problemu. Jakie sa plusy i minusy danego rozwiązania, czyli przede wszystkim uczono myślenia, czyli tego co w zawodzie programisty jest najważniejsze. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że uczelnia dała mi bardzo solidne podstawy do pracy w zawodzie. Bardzo dobrze wspominam takich wykładowców jak Paluchiewicz od matematyki, Dziekan Bucki czy pan Ober. Dużo będzie zależało od studenta na ile chce się tego nauczyć, a na ile tylko zaliczyć. Ja oceniam ta uczelnie bardzo wysoko i mam nadzieję że dalej trzyma ten poziom.