Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Wyższa Szkoła Administracji (WSA). Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Moje doświadczenie na pierwszym roku pokazuje, że zaangażowanie wymagane do zaliczenia zajęć różni się w zależności od wykładowcy. Większość przedmiotów w tym czasie koncentruje się na nauce pamięciowej, jak np. zapamiętywanie dat, co czasem może być frustrujące z braku praktycznych metod nauki. Zauważyłem też, że ogólny poziom nauki jest niższy niż w liceum. Atmosfera między studentami jest przyjazna, bez zbytniej rywalizacji, a wykładowcy podchodzą do nas z dużym szacunkiem. Pomimo mojej generalnie pozytywnej oceny ludzi tutaj, muszę przyznać, że uczelnia boryka się z problemami organizacyjnymi, które wymagają poprawy.
Jestem Beata, szczęśliwa absolwentka Wyższej Szkoły Administracji w Bielsku-Białej. W zeszłym roku ukończyłam studia magisterskie na kierunku Administracja. Wcześniej skończyłam również licencjat na tej samej uczelni. Jestem bardzo zadowolona. Świetna kadra, wspaniali ludzie. Poznałam tutaj wiele fantastycznych osób, z którymi do dzisiaj utrzymuje kontakt. Nauki było sporo, pomimo ogólnej opinii, że za pieniądze można mieć wszystko, niestety nie tutaj. Ważna jest wiedza i umiejętności, a są one weryfikowane bardzo często. Zaraz po studiach znalazłam pracę, konkurencja duża, lecz zdobyta wiedza pomogła mi otrzymać wymarzone stanowisko.
WSA to uczelnia godna polecenia. Wykładowcy posiadają ogrom wiedzy, którą w profesjonalny sposób przekazują na zajęciach. Prof. Antoni Osierda to Dziekan pełen empatii, zrozumienia dla studenta, a nade wszystko idealny dowodzący. Nigdy nie zostawił nas samych z problemami. Zawsze dyspozycyjny, pomocny. Uczelnia szanująca zdanie studenta, co obecnie rzadko się zdarza. Z czystym sumieniem polecam. Studentka Betty
Studiuję administracje tutaj. Szkoła jak szkoła nie miałem jakiś mega oczekiwań. Kadra na uczelni jest spoko w większości przypadków ludzie są kompetentni zależy im na przekazaniu wiedzy. Atmosfera na Uczelni jest w porządku. Mi zależy glównie na dyplomie bo na wielu stanowiskach jest to odgórny wymogł. Pracy to myślę, że i tak nauczę się w pracy a jeśli chodzi o rekrutację do urzędu to myślę, że tu trzeba troche indywidualnie się przyłożyć, żeby te testy zaliczyć. Moje odczucia z uczelni są pozytywne.
Studiuje administrację na WSA w Bielsku Białej. Na uczelni poziom wykładowców jest bardzo różny. Jest troszkę starszej kadry tak po siedemdziesiątkę która uczy ale chyba już bez jakiejś większej ochoty i trochę młodszych którym się bardzo chce. Z wyboru kierunku jestem dośc zadowolona. Myślę, że da mi on perspektywę stabilnej pracy. Na ile uczelnia przygotuje mnie do zawodu to trudno mi powiedzieć, bo jeszcze nie pracuję, ale myślę ze dam radę. Na administracji będziecie mieli dużo przepisów. Troche też od Was będzie zależało na ile się chcecie tego nauczyć a na ile tylko się prześliznąć na egzaminie.
Cześć. Wszystko zależy oczywiście od tego na jaki kierunek się wybiera, ale z tego co wiem to szkoła po****da lecz nie wiem jakie kierunki zostają i na jak długo. Więc trzeba iść do źródła by mieć prawdziwe informacje jeśli chodzi o działanie szkoły. Mojego kierunku już nie będzie a nie orientuje się co z innymi kierunkami. Ogólnie szkoła spoko. Ja licencjat robiłam jakieś 4 lata temu i jestem zadowolona. Teraz mgr i również jestem zadowolona
Cześć! Ciekawie czyta się Twoją opinię o pierwszym roku pedagogiki. Z niektórymi Twoimi spostrzeżeniami się zgadzam, ale z innymi nie mogę się zgodzić. Zgadzam się, że zaangażowanie wymagane do zaliczenia zajęć może różnić się w zależności od wykładowcy. To normalne, że każdy prowadzący zajęcia ma swoje preferencje i oczekiwania. Zaskakuje mnie natomiast Twoja opinia, szczególnie w kontekście nauki pamięciowej i zapamiętywania dat, które wspominasz. Zastanawiam się, czy na pewno mówimy o tej samej uczelni? Na pedagogice w WSA, na której ja studiuję, duży nacisk kładzie się na praktyczne metody nauki, rozwijanie umiejętności krytycznego myślenia oraz na zrozumienie teorii edukacyjnych i psychologicznych, które można później zastosować w praktyce zawodowej. Oczywiście, znajomość pewnych kluczowych wydarzeń historycznych może być pomocna w kontekście rozwoju pedagogiki, ale nie jest to główny cel studiów. Co do organizacji, moje doświadczenia są zupełnie inne. Uważam, że uczelnia radzi sobie dobrze z tym aspektem. Dostępna jest m.in. aplikacja mobilna, która ułatwia studentom życie, a także wiele innych narzędzi i platform edukacyjnych. Co do poziomu nauki, to również nie mogę się zgodzić, że jest on niższy niż w liceum. Na studiach, z racji profilu praktycznego, wymagana jest większa samodzielność i zaangażowanie w naukę, co dla niektórych osób może być wyzwaniem. Poziom wiedzy i umiejętności studentów jest zróżnicowany, ale to nie znaczy, że jest on niższy niż w liceum. Chciałabym również zwrócić uwagę na to, że atmosfera na uczelni jest bardzo przyjazna i sprzyja nauce. Studenci chętnie pomagają sobie nawzajem, a wykładowcy są otwarci na pytania i dyskusje. Podsumowując, moje doświadczenia z pedagogiką w WSA są bardzo pozytywne. Cieszę się, że wybrałam tę uczelnię i ten kierunek studiów. Pozdrawiam!