85-796 Bydgoszcz
Al. prof. S. Kaliskiego 7
52 374 94 44
Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Politechnika Bydgoska im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich. Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Ogromna ilość materiału z matematyki, fizyki i informatyki, więc jeśli ktoś jest po biol-chemie to będzie miał naprawdę ciężko. Elementów medycyny jest niewiele, a wnioskując po doświadczeniach starszych roczników jest to kierunek, który jest stricte inżynieryjny. Wykładowcy jak wszędzie są bardzo różni - jedni pomagają, inni tylko wymagają. Plus jest tak, że można zawsze bez większego problemu przenieść się do innej grupy. Na kierunku raczej wśród studentów nie ma popularnego „wyścigu szczurów”. Częściej spotykana jest chęć pomocy, również wśród starszych roczników.
Nie ulega wątpliwości, że nauki sporo więcej niż w liceum, ale z kolei mniej niż na kierunkach pokrewnych jak np. na budownictwie. Dla mnie najcięższa jest fizyka, zresztą nie tylko dla mnie, bo statystycznie mniej więcej 50% osób nie zalicza fizyki na pierwszym roku. Zaletą tego kierunku jest elastyczność w późniejszej karierze zawodowej. Ma się otwarte drzwi w budownictwie, logistyce, urzędach związanych z transportem czy w biurach projektowych inżynierii drogowej. Poziom nauki jest średni, a wybór przedmiotów sporo pozostawia do życzenia, ale chyba wygląda to podobnie na innych uczelniach.
Cześć wszystkim!! jeśli chodzi o uniwersytet, to bardzo dobrze mi się studiuje. Po prawie dwóch miesiącach nie widzę żadnych wad uczelni. Zaletą jest dobrze ułożony plan zajęć, który pozwala połączyć studia dzienne z pracą, jest baardzo wygodne. Przyjemnie chodzi się na zajęcia, na ćwiczeniach można wykazać się swoją wiedzą. Wykładowcy są mili i ciekawie prowadzą wykłady.
warto!!!!! mamy dość dużo laboratoriów, więc zajęcia są ciekawe i można się dużo nauczyć w praktyce. na 1 roku są przedmioty ogólne (trochę mniej ciekawe,ale i przez to trzeba przebrnąć), a potem wchodzą przedmioty kierunkowe,gdzie uczyliśmy się izolować DNA,wykonywać różne badania molekularbe, i tym podobne. są 2 specjalizacje: agribiotechnologia (roślinna) i biotechnologia w produkcji zwierzęcej (jak sama nazwa mówi:skupia się na zwierzętach). ja osobiście jestem na bpz i bardzo polecam tą specjalizację :D. ogólnie są przedmioty łatwiejsze i trudniejsze,ale to jak wszędzie. jednak przez wszystko da się przebrnąć
Jak narazie to jestem na pierwszym roku studiów i za wiele nie mogę powiedzieć ale na pierwszy rzut mogę powiedzieć że panuje bardzo miła atmosfera.
bardzo polecam ta uczelnie. Jestem na magisterce teraz i jestem bardzo zadowolona. Studiuje i jednocześnie pracuje także mi bardzo odpowiada. Teraz na ostatnim roku dostałam stypendium. Dużo osób patrzy na uczelnie która skończyłam a Utp jest uczelnia techniczna także w znalezieniu pracy nie będzie złe
Mi tutaj studiuję się super. Co prawda obecnie jestem na indywidualnych bo pracuję ale to też plus bo pracę dostałam po stażu organizowanym przez projekt unijny mojego wydziału. Wykładowcy są naprawdę ok, a przynajmniej Ci z którymi miałam styczność przez tak krótki okres czasu. No i babka z dziekanatu wszystko ogarnia i szybko. Jest bardzo kontaktowa a dziekan też jest pomocny i naprawdę spoko :D mając porównanie z akademią morską w Gdyni to tu jest organizacyjnie o niebo lepiej plus ludzie normalniejsi mi się trafili na roku no i wykładowcy bardziej ugodowi niż w Gdyni
W mojej opinii UTP to idealny wybór, przynajmniej z perspektywy studenta i absolwenta wzornictwa przemysłowego. Od momentu kiedy skończyłem edukację sporo zmieniło się na wydziale, ale wówczas kadra była doświadczona i profesjonalna. Wykładowcy z doświadczeniem i osiągami mieli do przekazania naprawdę dużo wiedzy, szczególnie od przedmiotów projektowych. Przedmioty ukierunkowane na techniczny aspekt projektowania dały mi praktyczną wiedzę, której (biorąc pod uwagę informacje od studentów z innych uczelni) nie zdobyłbym na ASP. Bardzo ułatwiło mi to start w pracy. Jakość zajęć to rzecz bardzo zależna od wykładowcy. Te, na które uczęszczałem były zorganizowane jak należy, chociaż równoległe zajęcia z wykładowcami zastępczymi pozostawiały wiele do życzenia. Z tego co mi wiadomo, na takie przypadki szybko reagowano. Uczelnia jak każda, ma swoją specyfikę. Ja ze swoich przeżyć i nabytego doświadczenia jestem zadowolony. Jeśli ktoś chce się czegoś nauczyć, to wyciągnie z kierunku co najlepsze. Jestem zadowolony z wyboru i przy każdej okazji polecam tą szkołę innym.
Studiuję Finanse i Rachunkowość.Narazie ciężko mi wyrazić opinię o wykladowcach, choć już da się zauważyć że niektórzy na luzie, inni nie. Jeżeli chodzi o przedmioty, to jestem po technikum ekonomicznym, więc rachunkowość to już wszystko miałam narazie co jest , Pani od rachunkowości jest bardzo miła. Mam troszkę problem z matematyka, ponieważ jak wielu innych nie miałam rozszerzenia w szkole średniej, ale myślę że jakoś to się da ogarnąć. Wykładowca od matematyki jest na prawdę super, więc ma być ok.
mam wrazenie, ze co wydzial, co kierunek to jest inaczej. Ja jestem akurat na budownictwie, wedlug mnie najtrudniejszym kierunku, ale moze sie myle. Studiuje mi sie bardzo dobrze. Uczelnia wcale nie jest zla. Wiadomo, wymagaja duzo od studentow, jednak co sie dziwic.. To sa studia wyzsze. Co do ulubionych zajec - coz, zawsze budownictwo bylo dla mnie ciekawym kierunkiem, wiec kazdy przedmiot na pewno ma w sobie cos, co mnie ciekawi. Gorsza kwestia jest to, czy wykladowca umie swoja pasje, swoja wiedze przekazac. No i tutaj jest tak naprawdee roznie. Sa wykladowcy, ktorzy zyja w schematach od kilku lat, dlatego zajecia nie sa ciekawe. A potem wynika z tego, ze jedno mowia na wykladach, a drugie wymagaja na zaliczeniach/egzaminach. Na szczescie sa i tacy, ktorzy potrafia zafascynowac, badz wprowadzicc jakies nowosci dla studentow. Kazdy ma inne wymagania pod wzgledem studiow. Jeden chce je tylko skonczyc, drugi chce cos z Nich wyciagnac na przyszlosc. To kazdego indywidualna sprawa. Sadze, ze wady i zalety najlepiej znalezc samemu, a nie od innych ludzi, bo moze sie jednak wymaganie roznic. Wiadomo, na kazdej uczelni sa wzloty i upadki, ale z perspektywy czasu - polecam ta uczelnie.
Studiuje mi się dobrze, jedyne wady jakie zauważyłem to była nie odpowiednia temperatura w niektórych salach, a przez cały październik w sali Audytorium był włączony zimny nawiew na nogi przez co sporo osób nie przychodziło na wykłady, a jak się to zgłaszało do portierni to kazali się cieplej ubrać ale to nic nie dawało bo po kostkach wiało cały czas. Mam jeszcze drobne zastrzeżenie co do wykładów z BHP. Czy one są potrzebne? Może byłyby to ciekawe wykłady ale prowadzący nie ma sposobu żeby w jakiś ciekawy sposób nam to przekazać. Pomimo tych kilku wad widzę też kilka zalet, ćwiczenia i laboratoria są prowadzone w taki sposób, że nikt się na nich nie nudzi. Uczelniana restauracja na duży plus. Dobre położenie uczelni jak dla mnie. Tyle rzeczy zauważyłem przez ten czas co studiuje na UTP.
Jest dość dużo wykładów dodatkowych z innych uczelni bądź miast. Podejście nauczycieli jest ogromnie zróżnicowane:) Na ten moment moimi ulubionymi przedmiotami były : morfologia, fizjologia i biochemia. Wydziały są rozrzucone po całej Bydgoszczy i niekiedy problemem jest aby w czasie wyrobić sie na zajęcia.
Wydział Budownictwa, Architektury i Inżynieria Środowiska - nie jest lekko, trzeba się systematycznie uczyć i robić projekty, nie zostawiać wszystkiego na etap sesji, jednakże studia są do skończenia
uniwersytet jest w stanie przygotować do pracy zawodowej, nie mniej najważniejsze jest zaangażowanie w studia. Praca na rynku jest, niektórzy z moich znajomych są już w trakcie zdobywania uprawnień w zakresie instalacji wod kan gaz. Proszę mieć na uwadze jednak to, że większość kobiet zrealizuje się jako projektantki, nie jako wykonawcy czy kierownicy robót.
Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy wspominam bardzo sympatycznie. Skończyłam Zootechnikę jeszcze w trybie 5 letnim (Mgr jednolite- tak dawno już ). Uważam, że poziom nauki jest wysoki, przy tym wykładowcy generalnie w porządku. Oczywiście trzeba przysiąść i swoje poświęcić . Są możliwości wymiany międzynarodowej w programie Erasmus (gdybym wtedy o tym wiedziała...). Można wziąć urlop dziekański i wykorzystać go lepiej niż tylko zarobkowo - np. bardziej kierunkowo, by było związane z kierunkiem studiów. Niestety moja droga służbowa zeszła na totalnie inne tory. Krótko po obronie wyjechałam z kraju. Obecnie pracuję w zupełnie innej branży. Gdybym jednak miała oceniać perspektywy - próbowałam znaleźć w PL zatrudnienie po tym kierunku i było słabo... nawet stażu mi odmówiono, taka polska rzeczywistość. Jednak sporo osób z naszego roku pracuje w zawodzie i dobrze się ma . Ja jestem Zootechnikiem z centrum dużego miasta jakby nie patrzeć . Uczyłam się bardzo dobrze (5 na dyplomie) jednak gorzej z praktyką .
Ja na uczelni siedzę już 5 rok, wiadomo bywają chwile gorsze i lepsze,. Żaden trzeba usiąść i się uczyć, a czasem poprostu się bawimy, Jako 2 główne organizacje na uczelni czyli samorząd i NZS często organizujemy dla studentów jakieś akcje czy zabawy,Co do pracy nie ma się czym martwić, czy po wydziale teleinformatyki czy wydziale zarządzania pracę znaleźć bardzo łatwo. A jeśli jesteś osobą która chciałaby coś robić poza zajęciami czyli np dołączyć jednej z organizacji to jest kolejny krok w przód, bardzo dużo można się nauczyć (rzeczy których nie poznasz na zajęciach a dużo ułatwiają życie w przyszłości) i zdobyć znajomości nie tylko w mieście ale i w kraju. Ogólnie zapraszam na UTP bo naprawdę się opłaca, można miło spędzić czas no i wynieść sporo wiedzy Większość kardy również jest bardzo pozytywna, wiadomo zawsze trafi się jakiś upierdliwy wyjątek
UTP posiada bogatą historię w nauce budowy maszyn i te doświadczenie czuć na prawie każdym kroku, niestety jak wiele polskich uczelni cierpi na chroniczny brak inwestycji w nowe technologie, poziom nauki określił bym jako wysoki dla osób które chcą z tego z korzystać, niestety przed osobami którym zależy tylko na dyplomie Uniwersytet nie stawia żadnych wyzwań.