Mogę śmiało powiedzieć, że nauki jest dużo więcej niż np. na informatyce czy automatyce. Dzieje się tak głównie przez ilość przedmiotów i wymagań z nimi związanych. Relacje z innymi studentami sądzę, że są w porządku, współpraca sprzyja lepszym wynikom na sesji. Kierunek oczywiście jest wciągający, choć pochłania mnóstwo czasu, więc ciężko pogodzić studia z pracą. Niestety absolwenci muszą liczyć się z niskim procentem ofert pracy w zawodzie. Z drugiej strony potencjalna praca może być wyczerpująca fizycznie, wiąże się z dużą odpowiedzialnością i może nie być dla każdego.

Elektronika to świetny kierunek. Dużo nauki, szczególnie w pierwszych latach. Później zależy od semestru. Prowadzący niezbyt wymagający, lecz aby coś osiągnąć, trzeba dużo uczyć się we własnym zakresie. Zaliczenie nie jest trudno uzyskać, lecz zdarzają się przedmioty naprawdę wymagające intensywnej nauki. Zajęcia prowadzone są w ciekawy sposób. Uważam, że powinno być więcej zajęć praktycznych. Dziekanat ok, często w nim nie bywam, więc nie mam z nim jakoś problemu. Sympatyczni ludzie, lecz niestety miasto nie ma zbyt wielu miejscówek, gdzie można udać się ze znajomymi. Polecam tę uczelnię.

Jestem studentem budownictwa na Politechnice Częstochowskiej. To trudny kierunek w porównaniu do innych na tej uczelni, ale też do tych samych kierunków w innych miastach. Mam znajomych na budownictwie na innych uczelniach i jak porównuję poziom nauczania, to u nas jest prawdziwy hardcore. Ale mi się osobiście ten wysoki poziom podoba. Owszem, trzeba się uczyć, ale też jest sporo perspektyw już po skończeniu studiów. Jest to jednak raczej kierunek dla ścisłych umysłów, ktoś z humanistyczną głową raczej nie ma czego tu szukać. Sporo jest trudnych przedmiotów, które wymagają nawet nie tyle wkuwania, co umiejętności logicznego myślenia i ścisłego spojrzenia na zagadnienia. Dużą zaletą kierunku jest fakt, że są dosyć małe grupy, no i jest dużo mniej osób niż na innych wydziałach. Z roku na rok studenci odpadają i zostają tylko ci, którzy naprawdę są zmotywowani. Trudno jest tu prześliznąć się po zaliczeniach bez regularnej nauki i obecności na zajęciach. Czas na relaks czy zwykłe studenckie życie też jest, ale zdecydowanie mniej imprezuję niż znajomi z innych wydziałów. Ogólnie polecam budownictwo i gdybym miał jeszcze raz wybrać kierunek i uczelnię, zdecydowałbym się na dokładnie to samo.

Szkołę wybrałem ze względu na zainteresowania. nie miałem pojęcia, czy sobie poradzę. Ogólnie bardzo dobrze wspominam zajęcia, czasem było trudno, ale ogólnie mieliśmy dużo wsparcia opiekuna roku ale i wykładowców. Raczej dostawaliśmy pasujące nam terminy, nie było większego problemu z przełożeniem czy jakkolwiek. Szkoła wymagająca, ale dobrze ucząca. Pozdrawiam!

Jestem absolwentem Politechniki Częstochowskiej. Powiem tak: z Uczelni jestem mega zadowolona a to dlatego że nie miałem problemu ze znalezieniem pracy. Co do uczelni, zajęcia są dobrze prowadzone, a wykładowcy są tacy u których widać pasję, a u innych widać wypalenie :). Mimo tego zawsze można było podpytać o kwestię, których się nie rozumiało i nie było problemu. W dziekanacie sprawy załatwiałem bez problemu, Panie były miłe i pomocne.

Hej,moja opinia na temat uczelni Politechniki Czestochowskiej jest bardzo pozytywna, znajduje się ona kilka kroków od komunikacji miejskiej,dobra lokalizacja. Profesorowie robią bardzo dobre wrażenie, mili ,sympatyczni, chetnie niosą pomoc ,kiedy pojawi się jakikolwiek problem.Posiadają oni dodatkowe godziny dla studentów na ktore można przyjść w ramach jakiś pytań czy wątpliwości do wykladu czy ćwiczeń. Na początku jest zawsze ciężko ,ale zbiegiem czasu do wszystkiego można sie przyzwyczaić. Tak jak na każdej uczelni trzeba się uczyć jeśli chcę się przejść na kolejny rok, poziom jest godny polecenia ,nawet robi lepsze wrażenie niż inne Politechniki ,które podnoszą swój prestiż na tle innych uczelni,takie jest moje zdanie. Ogólnie w mojej ocenie Politechnika Częstochowska jest godna polecenia i podjęcia na niej studiów ,które napewno przydadzą sie w dalszej karierze, ale i również będę w przyszłości miło wspominał ten czas spędzony w murach tej uczelni.

Cześć, tak jak w normalnej szkole :) jedne zajęcia są całkiem spoko, fajnie się słucha, drugie są nudne, ale wiadomo, trzeba przez to przebrnąć, jedni nauczyciele są super, z pasją i zapałem a drudzy mocno przeciętni, a zdarzają się i tacy, którzy niezbyt wiedzą czego mają nas uczyć :) Sale raczej są nowoczesne, ładne odnowione, tak jak zresztą oba budynki. Ja nie narzekam :)

Hej wszystkim, osobiście mam pozytywne zdanie o tej uczelni, w sumie nie ma nad czym sie rozpisywać, wykladowcy w wiekszości są spoko, da się z nimi dogadać w przeróżnych sprawach, jakbyś chcieliscie jakąś aktywność poza zajęciową jest wiele kół, z poziomem wydaje mi sie, że nie jest zle a nawet dobrze ale wiadomo jesli sie nie chcesz uczyć a tylko zdać to Ci najlepsza szkola nie pomoze :D no i to tyle chyba co tutaj moge napisać :D

ja jestem na wydziale zarządzania studiuje finanse i rachunkowość na 2 roku.a osobiście mogę powiedzieć że jeśli ktoś chodzi na zajęcia to nie ma problemu ze zdaniem , takie jest moje zdanie i ja tak mam. Im więcej się przykładasz tym masz lepsze oceny i łatwiej Ci zaliczyć. Każdy ma swoją opinię na ten temat. Teraz 2 kierunek będę zaczynał od września zarządzanie i inżynieria produkcji to może będę mógł coś więcej powiedzieć.

Studiuję finanse i rachunkowość na II roku mgr. Poziom nauczania na kierunkach z rachunkowością bardzo wysoki, bardzo dobrze przygotowani wykładowcy na innych zajęciach zależy od wykładowcy. Mam sporo zajęć ćwiczeniowych cały czas robimy na nich zadania lub projekty. Organizacja zajęć i planu zajęć też jest w miarę okej. Nie mam żadnych okienek. Minusem może jest organizacja uczelni jako całości- późno plan zajęć, późno listy ze stypendiami.