Studiowanie Filologii Angielskiej to fajna przygoda. Program jest super zróżnicowany, więc nie ma nudy – uczysz się języka, literatury, a nawet kultury. Wykładowcy to prawdziwi pasjonaci, którzy zarażają swoją energią. Mnóstwo praktycznych zajęć i warsztatów sprawia, że naprawdę szybko łapiesz język. A do tego Gdańsk to idealne miasto na studia – pełne życia i fajnych miejsc do spędzania wolnego czasu.

Prowadzący na ogół są entuzjastycznie nastawieni do dzielenia się wiedzą, wykazując wielką chęć nauczania, szczególnie w trudniejszych obszarach. Charakteryzują się ludzkim podejściem i cenią zaangażowanie ze strony studentów. Na uczelni panuje silne poczucie wspólnoty i wsparcie między kierunkami. Mimo kilku rozczarowań dotyczących zawartości programu, zachęcam do zapoznania się z literaturą przed podjęciem decyzji o studiach.

Studiowanie jest wymagające. Trzeba się dostosować do nauki, która odbywa się głównie w języku innym niż ojczysty. Niektóre przedmioty są skomplikowane, jak na przykład fonetyka czy gramatyka kognitywna. Oprócz fonetyki, również kulturoznawstwo było wyzwaniem. Wymaga to sporo lektury, zarówno beletrystycznej, jak i podręcznikowej. Większość wykładowców traktuje studentów z szacunkiem. Relacje studenckie różnią się w zależności od grupy; ci, którzy chcą się uczyć, robią to, a reszta nie. Studiowanie anglistyki wymaga silnej motywacji i konsekwentnego wysiłku. Najtrudniejsze są pierwszy rok licencjacki i pierwszy rok studiów magisterskich. Ogólnie rzecz biorąc, nie jest zbyt źle, ale to nie oznacza, że jest prosto. Aby skończyć te studia na odpowiednim poziomie, trzeba się postarać. Nie żałuję ani wyboru uczelni, ani kierunku.

Nauka języka od podstaw to nie są najłatwiejsze studia. Ale satysfakcja jest nieporównywalna z innymi studiami, zwłaszcza że wykładowcy od języka trzymają poziom. Ogromnym atutem jest praca z językiem szwedzkim, którą można znaleźć po tych studiach (a nawet w ich trakcie) bez większego problemu. Dlatego polecam filologię szwedzką w Ateneum właściwie bez wahania.

Poziom jest ogólnie niezły. Wykładowcy jak dla mnie to autorytet. W większości to bardzo nowocześnie myślący ludzie z dużym poziomem tolerancji w dobrym tego słowa znaczeniu. Jeśli chodzi os studentów to nie ma reguły. Są bardzo otwarci i inteligentni ludzie, ale znajdzie się trochę osób z bardzo niskimi ambicjami. Aby zaliczyć, a co się umie to nie ma to żadnego znaczenia. Atmosfera w szkole jest fajna, Uczelnia w większości przypadków ma nastawienia pro studenckie. Z wyboru kierunku również jestem zadowolona. Ogólnie rzecz biorąc to mi się tu podoba.

Studiuje w tej szkole na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Na drugim roku są dwie ścieżki do wyboru : dziennikarstwo i Marketing medialny. Ja wybrałem Marketing medialny. W sumie większość przedmiotów jest takich samych na obu ścieżkach, różnice będą się sprowadzały do kilku przedmiotów. Jestem zadowolony z takich przedmiotów jak Marketing w mediach społecznościowych czy Marketing SEO. Mamy dużo warsztatów radiowych i prasowych. Szkoła zatrudnia dziennikarzy min z Radia Gdańsk. Wykładowcy to ludzie na poziomie. Szkoła pasuje mi też światopoglądowo. Jeśli ktoś jest fanem takiego dziennikarstwa jakie reprezentuje TVP info, to lepiej niech wybierze sobie inna uczelnie. Wiem, że w Toruniu są też specjaliści od mediów.

obecnie studiuje dziennikarstwo i komunikacje społeczną tam na drugim roku :) Powiem tak, mogło być lepiej, lecz jak na cene to tam na prawdę się mozesz ciekawych rzeczy się nauczyć, podstawą to chodzenie na wykłady :) zdobędziesz tam kontakty które mogą zaowocować w przyszłośći :) mamy studenckie radio, które zapewnia nam praktyke i mozesz wiele sie tam nauczyć :) ja tam jestem jeden z bardziej ogarniających organizacje audycji :) Większość wykładowców jest fajna do tego stopnia ze mam ich numery czy na FB i czasem pomagają prywatnie np.: w edycji tekstów lub po prostu niektózy u nich dostają prace lub rekomendują :) Więc zachęcam do studiowania, raczej mamy małe grupy, lecz to też ułatwia i nie ma tłoku na korytarzach. Oczywiście są wady jak w każdej uczelni, mamy w planie np.: jeden dzień wolny w tygodniu, jak dobrze pójdzie do końca maja sesja zaliczona, jeśli chodzisz na wykłądy i uczysz się na egzaminy, których nie ma dużo przynajmniej na dziennikarstwie to mozesz starać się o stypendium :) Te studia (kierunek dziennikarstwo) bardziej opiera się na praktyce, choć pierwszy semestr trzeba przeżyć xd

Hej, jestem teraz na trzecim roku filologii angielskiej i ogólne wrażenia są pozytywne. Szczególnie jeśli chodzi o atmosferę na uczelni i kontakt z wykładowcami. Wcześniej byłem przez 1 semestr na Uniwersytecie Gdańskim i w Ateneum zupełnie inaczej traktuje się studentów. Wykładowców i władze uczelni obchodzi Twoje zdanie, jak masz jakiś problem to śmiało można z nimi pogadać i wyjaśnić sytuację. Także ogólnie uczelnia bardzo przyjazna dla studentów i można się w niej dobrze czuć.