Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Akademia Śląska (wcześniej Wyższa Szkoła Techniczna w Katowicach). Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Pierwszy rok studiów obfituje w przedmioty teoretyczne, wśród których każdy semestr przynosi co najmniej jeden przedmiot stanowiący wyzwanie, jak anatomia czy fizjologia. Różnorodność metod nauczania poszczególnych wykładowców oznacza, że każdy student znajdzie coś dla siebie, choć niektóre podejścia mogą być trudniejsze do zaakceptowania. Mimo zmiennego poziomu trudności i różnorodności podejść wykładowców, ogólna atmosfera na uczelni jest przyjemna.
Ilość materiału do przyswojenia na studiach jest duża, a porównując z innymi kierunkami, można stwierdzić, że wymagania są tutaj wyższe. Mimo że poziom trudności nie jest ekstremalnie wysoki, to duża ilość przedmiotów i związane z nimi wymagania sprawiają, że czas wolny jest bardzo ograniczony. Jednakże, perspektywy zawodowe po zakończeniu studiów są obiecujące i mogą skutkować atrakcyjnymi zarobkami.
Nie ulega wątpliwości, że są to wymagające studia, a niektóre osoby nie zdają sobie sprawy, na co się piszą. Wykładowcy są doświadczonymi pracownikami naukowymi. Wykłady raczej są zdalnie, ale reszta zajęć praktycznych czy ćwiczeń jest prowadzona w 100% stacjonarnie. Już na 1 roku jest możliwość uczestniczenia w sekcji zwłok. Jeśli mowa o relacjach między studentami to bywa różnie. Nauczyciele akademiccy w dużej przewadze są wspaniali, pomocni, choć oczywiście zdarzają się Ci mniej przyjaźni. Mieszkania na śląsku w granicach finansowej normy.
Pierwszy rok to raczej w większości regularna nauka, której jest sporo. Najwięcej czasu pochłania biologia molekularna, chemia i oczywiście anatomia. Sam poziom prowadzonych zajęć jest w porządku, naprawdę można sporo się nauczyć. Prowadzący - jak wszędzie - są różni, aczkolwiek większość bardzo przyjazna. Natomiast studenci raczej sobie pomagają niż szkodzą. Jeśli chodzi o mieszkanie to można je znaleźć w dość dobrych cenach, zarówno w Bytomiu, Zabrzu jak i Katowicach. Osobiście polecam ten kierunek studiów, jest on stosunkowo nowy na uczelni, więc widać zaangażowanie.
Witam w gronie magistrów sztuki! Jako pełnoprawna absolwentka WST w Kato, mogę z czystym sercem polecić te szkołę!! Nawet nie wiem kiedy te 5 lat minęło ;o Przed rozpoczęciem zajęć miałam wiele obaw. Stresowało mnie z jednej strony czy podołam z rysunkiem jeżeli wykładowcy będą bardzo wymagający, a z drugiej bałam się, że poziom może mnie rozczarować. Nic z tych rzeczy, uczelnia jest świetna, przygotowuje do zawodu. Wykładowcy to profesjonaliści w swoim fachu. To była dobra decyzja.
Mimo wielu złych opinii na temat prywatnych uczelni wyższych w gronie studentów politechnik, mogę polecić studia na kierunku budownictwo. Uczy kadra znana z politechnik, fakt że wśród studentów jest wiele nieogarniętych osób, jednak jestem zdania że jeśli ktoś chce to się nauczy. Dyplom robiłem z konstrukcji stalowych. Pracę znalazłem 2 tygodnie po obronie. Aktualnie studiuje dalej na WST, pracuję w zawodzie oraz poszerzam wiedzę na własną rękę.
Otóż WST to ciekawa szkoła z kadrą wywodzącą się z uczelni Gliwickiej i Krakowskiej. Wprawdzie część osób podeszła do zajęć na zasadzie: płace więc mogę więcej ale szybko okazało się dla nich że nie ma dla nich miejsca wśród studentów. To że uczelnia jest prywatna powoduje że trzeba jeszcze bardziej przykładać się do zdobywania wiedzy. A takie przedmioty na początku studiowania jak geometria wykreślna czy mechanika budowli powodują duży odsiew z kierunku architektura i urbanistyka. Później też nie jest lepiej i zajęcia mogą być dla niektórych uciążliwe. Co do pracy po kierunku? Jeżeli idzie się na studia z myślą że to dobrze płatny zawód to już na początku robi się sobie krzywdę. Bardzo trudno jest znaleźć w polskich realiach dobrze płatną prace po kierunku architektura i urbanistyka. WST umożliwia wyjazd na erasmus dlatego to też może być wsparcie w szukaniu przyszłej pracy nie koniecznie w Polsce...
Ja dopiero w tym roku zaczęłam studiować na WST, teraz jestem na drugim semestrze :D wrażenia narazie są jak najbardziej na plus :D Ja sobie dorabiam parę godzin w tygodniu, kończę druga szkole a w weekendy WST i daje rade :) nie jest jakoś bardzo trudno, tylko warto być systematycznym bo później wszystko się nawarstwia :( chyba większość doświadczyła...ogólnie wykładowcy nie robią pod górkę. Jeśli chodzi o zaoczne to zjazdy są różnie, ale średnio jeden weekend w miesiącu jest wolny, zjazdy są tylko sobota i niedziela ;)
Niestety wiele nie pomogę, bo studentem jestem dopiero kilka miesięcy, wiec nie wiem jak jest z perspektywami znalezienia pracy , ale chcę się podzielić wrażeniami. Atmosfera jest "lżejsza" niż na państwowych uczelniach i poziom nauczania nie różni się od Politechniki Śląskiej :P Kierunki podejrzewam że ruszają tylko te, nma które jest najwięcej chętnych, ale z tego co wiem to 90% rusza
WST to szkoła prywatna, zatrudnia jednak sporą część kadry z PŚl. Poziom jest w zasadzie identyczny jak w szkołach państwowych (równie niski jak w całym kraju obecnie - ale to inny temat). Kierunki standardowe jak budownictwo czy drogownictwo faktycznie nie różnią się od innych ofert szkół, ale są też tam kierunki artystyczne i architektura. Wartości merytorycznej tych artystycznych nie potrafię ocenić choć niektóre brzmią i wyglądają interesująco natomiast architektura jest w miarę porządna i podejrzewam że w przypadku studiów płatnych niestacjonarnych oferta cenowa jest korzystniejsza niż w Krakowie czy Wrocławiu oczywiście teoretycznie prestiż PWr jest inny ale to wcale nie gwarantuje pracy - zresztą o ile znam rynek tej branży to płace we Wrocku dla początkujących są raczej żenujące/
ogolnie szkola spoko serio, wykladowcy jak to wykladowcy, zalezy na kogo sie trafi jedyny ale za to duzy minus to taki, ze potrafia zmienic plan dzien przed. Troche to uciazliwe zwlaszcza jak się pracuje bo na uczelni warto byc a pracodawcy sa jacy sa. Jestem na zaocznych wiec nie wiem jak to wyglada na dziennych ale z czystym sumieniem moge polecic mimo tego minusa.Na ten moment moge tylko powiedziec kto jest kosa a kto nie bo studiuje dopiero pol roku wiec wszystkiego tez nie wiem ;) Np z angola (Sanocka) super babka bez problemu ma sie zaliczenie tak samo Konieczny z materialow budowlanych, najwieksza kosą jest chyba facet z geologii (Trzepierczynski) na egzaminie nie ma opcji zeby cokowiek sciagnac ogolnie nie zbyt lajtowy jest, u Kuczynskiego na matmie da sie sciagac o ile się zrozumie cos z cwiczen albo wykladow bo strasznie zakrecony jest, na bhp (Filek)tez nie ma opcji sciagac a testy z kosmosu strasszie trudne, na fizyce (Westwanski) na lajcie wszystko, rysunek techniczny ( Czarniawski) radze usiasc z tylu bo jak zobaczy krzywa linie albo rysowanie od reki chociaz cm to gwarantowane kazanie przez 30min :D i mechanika ( Łuczak) babka spoko daje nieskonczenie wiele szans ale albo umiesz i zdajesz albo nie umiesz i widujesz sie z nia co zjazd XD
Nowa specjalność, uruchomiona dla studentów kierunku Mechatronika – „Samochody elektryczne i hybrydowe” w Wyższej szkole Technicznej w Katowicach jest odpowiedzią na zmieniające się potrzeby rynku motoryzacyjnego i powstała w związku z intensywnym rozwojem nowoczesnych technologii pojazdów elektrycznych i hybrydowych w Polsce i na świecie. Elektromobilność jest jednym z elementów walki z [..]
Zobacz więcejTECHNICZNO - ARTYSTYCZNY DZIEŃ OTWARTY, to ostatni dzwonek do skorzystania ze specjalnej promocji "Studia 500+" , dzięki której możecie Państwo zaoszczędzić nawet do 900 zł! Podczas Dnia Otwartego, wszystkie osoby będą mogły wcielić się w rolę Studenta Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach i na własnej skórze poczuć , jak wyglądają nasze wykłady i zajęcia. Dodatkowo, osoby odwiedzające WS [..]
Zobacz więcej