Szczerze nauka jest dość ciężka. Niestety można się tutaj spotkać z olewką ze strony profesorów. Zdarzało się, że nie przychodzili na zajęcia, bez wcześniejszej informacji. Mimo, że jest to Akademia Muzyczna i kojarzy się z praktycznym przygotowaniem do zawodu tancerza, w rzeczywistości nie jest tak do końca. Trzeba przebrnąć przez ocean, często nieprzydatnej teorii. Osobiście zdarzały się momenty, kiedy nie wyrabiałam z nauką do egzaminów, bo w większości była to całkowita pamięciówka. Ale mimo to myślę, że warto - zajęcia praktyczne odbywają się, choć w mniejszej ilości.

trudna ale zarazem świetna szkoła. Nie jest łatwo się tu w ogóle dostać. Musisz mieć dobre podstawy teoretyczne. Jak się dostaniesz to dalej czeka cię ciężka praca. Nawet jak masz talent to na samym talencie daleko nie zajedziesz. Mi podoba się zarówno siedziba szkoły jak i ludzie którzy tu wykładają. Są to profesjonaliści którzy dobrze znają się na rzeczy. Atmosfera jest super, takie artystyczne środowisko. Studenci też są bardzo w porządku, zawiązałam tutaj kilka bardzo fajnych znajomości z ludzmi ze swojego kierunku jak i z innych wydziałów. Podsumowując dla mnie jest to super uczelnia, ale jeśli coś się chce osiągnąć to pracy jest bardzo dużo.