Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Politechnika Świętokrzyska w Kielcach (PŚ). Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Jestem obecnie studentem II roku na kierunku Ekonomia. Nie mam zbyt dużego doświadczenia w studiowaniu, za mną dopiero 3 semestry, ale obecnie mogą stwierdzić, że I rok był najtrudniejszy. Podobnie twierdzą też studenci starszych lat. Jednym z przedmiotów, do którego warto się przyłożyć jest analiza matematyczna. Kadra bardzo dobra, widać, że prowadzący pasjonują się prowadzonymi przez siebie przedmiotami. Zdarzają się również wykładowcy, którzy wszystko olewają. Zaliczenia dość trudne, lecz przykładając się do nauki wszystko da się zaliczyć w pierwszym terminie. Polecam.
Elektrotechnika na Politechnice Świętokrzyskiej t typowe studia techniczne. Jeśli myślisz, że się prześlizgniesz bez zakuwania i spędzania godzin nad książkami, zapomnij w ogóle o składaniu papierów na ten kierunek. Przedmioty od początku są trudne, matma i fizyka w wielu odsłonach, kartkówki, zaliczenia. Na informatyce dużo pracujemy w C, dobrze więc znać ten język jeszcze przed rozpoczęciem studiów. Generalnie już na starcie trzeba sporo umieć, bo wykładowcy wychodzą z założenia, że większość zagadnień już znamy i wiemy, z czym to się je. Elektrotechnika to typowe studia techniczne, nie da się nie chodzić na zajęcia i je zaliczyć. Kto nie uczy się systematycznie, nie ma szansy nadrobić tego wszystkiego, co dzieje się na wykładach czy laboratoriach. Mi te studia odpowiadają, ale sporo kolegów z roku się wykruszyło, bo dostali się na studia z przypadku i okazało się, że ich umysły nie są tak ścisłe, jak im się to wydawało. Przy odrobinie sprawnej logistyki można też bez problemu znaleźć czas na trochę życia studenckiego. Jeśli ktoś zastanawia się nad elektrotechniką na Politechnice Świętokrzyskiej, to mogę szczerze polecić.
Jestem na informatyce i powiem w ten sposób, że łatwo nie jest. Lecimy z programem na całego i jak ktoś pozwoli sobie na luki to będzie musiał odpaść. To jest polibuda w pełnym tego słowa znaczeniu. Programowanie w C++ musisz mieć opanowane w małym palcu Jak to zrobisz to jest twoja sprawa. Z matmy też musisz się przyłożyć, ale jak nie zdasz to nie ma bólu możesz spokojnie sobie poprawiać. Pożniej będziesz miał nowe atrakcje typu teoria obwodów. Prof. Włodarczyk jest prawdziwym postrachem i uważa ze studia polegają na tym że wielu rzeczy powinieneś nauczyć się sam, a najlepiej to jeszcze zanim pojawisz się na pierwszym wykładzie. Co do elektroniki to uważam osobiście, że informatykowi to tak bardzo się ona nie przydaje, ale cóz. To uczelnia techniczna, roboty jest sporo i musisz mieć też sporo determinacji żeby ją ukończyć. Bez konkretnej pracy się nie prześliżniesz. Wybór zależy od Ciebie.
Politechnika Świętokrzyska jest dobrą uczelnią, która może pochwalić się znakomitym zapleczem naukowym, wysokiej jakości maszynami oraz wieloma przydatnymi pomocami naukowymi. Program studiów dobrze dobrany do zawodów, choć i zdarzały się przedmioty nieco mniej przydatne. Studia zdecydowanie dla osób, które chcą się czegoś nauczyć i potrafią wykazać się choć odrobiną samodzielności. Nikt nie będzie tu prowadził za rękę, ale w sytuacjach kryzysowych można liczyć na pomoc zarówno od wykładowców, jak i pozostałych pracowników np. w dziekanacie. Sam dyplom nie gwarantuje pracy, ale wykazanie się wiedzą uzyskaną w trakcie studiów już tak!
Studiowało się na prawdę dobrze i moja opinia na temat PŚk, jak i samych wykładowców jest jak najbardziej pozytywna. Dla mnie najlepszy wykładowca w trakcie mojej nauki to Artur Maciąg (matematyka finansów). Myślę, że mogę polecić uczelnie z czystym sumieniem. Układ zajęć pozwolił na rozwój hobby i nawiązywanie nowych znajomości. Jak ktoś pracował to również nie miał problemów z pogodzeniem tego z nauką.
Uczelnia nie jest zła, z perspektywy czasu uważam, że wybór szkoły państwowej był znakomity. Ogólnie polecam podczas studiowania założyć firmę i podczas studiów pracować na swoim – tak najszybciej zdobędziemy doświadczenie. Zajęcia w dużej mierze teoretyczne, ale na praktykach idzie uzupełnić wszystkie braki. Plan zajęć nieco dawał w kość, ale wykładowcy byli wyrozumiali i małe spóźnienia czy nieobecności nie były problemem.
Jestem dość zadowolony z poziomu na Politechnice Świętokrzyskiej. Zdecydowanie nie jest to Warszawa, Kraków, czy Wrocław, jednak mój widział jest jednym z najlepszych w województwie. Odnośnie samych zajęć to budziły raczej pozytywne emocje. Dobrze wspominam młodego doktora, który wykładał Algorytmy i struktury danych w świetny sposób. Ogólnie polecam
Jeśli chodzi o samą kwestię studiowania łatwo nie było, szczególnie jeśli chodzi o pierwsze lata nauki. Najbardziej wartościowe okazały się ostatnie lata nauki (rok 3), kiedy co prawda obciążenie zajęciami nie było znacznie niższe, ale przynajmniej obecne były przedmioty, które miały sens. Szczególnie zaliczyłbym do tego zbioru (subiektywnego): Techniki w sieciach bezprzewodowych [WiFi, GSM], techniki multimedialne (VoIP) , czy też inny traktujący o tematyce sieci informatycznych.
PŚ nie była moim pierwszym wyborem jeśli chodzi o uczelnię wyższą. Z perspektywy czasu mogę jednak z czystym sumieniem ją polecić. Na uczelni pracują dobrzy wykładowcy, a Kielce jako miasto jest bardzo przyjazne studentom. Uczelnia ciągle się rozwija, otwierane są nowe kierunki. Więc generalnie nie mogę złego słowa powiedzieć :)