Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Akademia Sztuk Pięknych (ASP) im. Jana Matejki w Krakowie. Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
nie było zbyt prosto dostać się na ten kierunek, bowiem przypada 5 osób na jedno miejsce, czyli konkurencja jest dość duża. Praktycznie przez ro uczęszczałem na lekcje rysunku który jest podstawą na tej uczelni. Dobrze jest na przykład abyś przed przystąpieniem do egzaminu potrafił rysować akty. Idąc na studia musisz być już przygotowany, aby komisja oceniła czy warto Cię będzie kształcić. Na studiach atmosfera studencka jest bardzo dobra szczególnie między studentami. Jeśli chodzi o wykładowców to widać, że animozje miedzy nimi są. ASP Krakowskie polecam. Jest to szkoła z dużymi tradycjami. Lokalizacja uczelni jest wyborna.
Jestem na wydziale malarskim. Jak wiadomo tradycja to ta szkoła ma niesamowite. Malarstwo to moja pasja która interesuje się praktycznie od dzieciństwa. Nie wyobrazałam sobie, aby wybrać inna uczelnie z uwagi na zarówno samą szkołe jak i miasto. W Krakowie jestem zakochana tak jak i w malarstwie. Na uczelni można się sporo nauczyć i ogólnie to jestem zadowolona. Kadra jest profesjonalna chociaż wyczuwa się dużą rywalizację miedzy wykładowcami. Widać, że tu każdy każdego nie lubi i czasami atmosfera jest napięta między nimi. Ale jak wiadomo, gdzie kilka osób tam klika zdań. A wydaje mi się, że artyści są trochę bardziej pogmatwani niż zwykli ludzie. Ja jednak znalazłam tu kilku mentorów do których z ogromną przyjemnością chodzę na zajęcia.
Jestem absolwentem krakowskiej ASP wydziału architektura wnętrz.. Grupy nie są duże co daje kameralną atmosferę. Same studia polecam, bo jest po nich dobra perspektywa pracy. Pracy na studiach jest dość dużo, najgorzej wspominam zajęcia z rysunku. Jestem kreatywna, mam zdolności plastyczne, ale rysunek to przedmiot techniczny. Jęśli chodzi o kadrę, to ludzie są w porządku, dość kompetentni i jak wiadomo jedni mardziej mili drudzy mniej. Sam wydział nie jest w siedzibie głównej na placu Matejki tylko na Szczepana Humberta. Może to trochę gorzej, ale lokalizacja tez jest ok. Teraz pracuję w pracowni architektonicznej i na brak zleceń nie możemy narzekać. Zarobić w związku z tym też można. Często pracuję po godzinach, ale związane jest to z większą kasą. Dyplom ASP w Krakowie brzmi dość prestiżowo. Jak wiadmo sam Matejko był rektorem tej uczelnii .