Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Politechnika Krakowska im. Tadeusza Kościuszki. Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Jeśli interesujesz się nowoczesnymi technologiami, studia na kierunku Automatyka i Robotyka to świetny wybór! Zajęcia są pełne praktycznych projektów, które pozwalają na zastosowanie teorii w realnych sytuacjach. Wykładowcy to prawdziwi pasjonaci, którzy zawsze chętnie dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem. Politechnika oferuje nowoczesne laboratoria i sprzęt, co naprawdę robi różnicę. Kraków to dynamiczne miasto, idealne do studiowania i rozwijania swoich pasji.
Politechnika Krakowska jest uznawana za dobry wybór ze względu na swoją rozbudowaną bazę dydaktyczną i osiągnięcia. Uczelnia jest nowoczesna i, wbrew niektórym opiniom, nadal odpowiada na potrzeby przemysłu. Poziom nauczania informatyki jest oceniany pozytywnie, podobnie jak większość kadry, pomimo że nie wszyscy wykładowcy są oceniani równie dobrze. Zalecana jest z entuzjazmem.
Intensywność nauki na tym kierunku jest większa w porównaniu z innymi kierunkami, co ogranicza ilość wolnego czasu. Chociaż poziom trudności nie jest nadmiernie wysoki, wymagania z wielu przedmiotów sprawiają, że jest to wyzwanie. Jednak perspektywy zawodowe i finansowe po ukończeniu są obiecujące. Uczelnia jest dobrze oceniana i zalecana. Sam od siebie polecam
Pierwszy semestr okazał się mniej wymagający, głównie przypomnienie materiału z liceum. Jednak warto pamiętać, że nie każdy wykładowca ma talent do nauczania, więc niekiedy trzeba samemu zagłębiać się w materiał. Drugi semestr to zupełnie inna bajka – znacznie intensywniejszy i wykańczający zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Poziom nauczania znacząco rośnie. Co do perspektyw zawodowych, to zależy to od wielu czynników, zwłaszcza w Polsce. Kraków oferuje jednak sporo możliwości, zwłaszcza w sektorze biotechnologicznym czy farmaceutycznym. Mimo wszystko, uważam, że uczelnia przygotowuje do zawodu całkiem nieźle.
Pierwszy rok na uczelni to głównie kwestia adaptacji. Analiza matematyczna była przedmiotem, który zdecydowanie przesiewał studentów. Jeśli udało Ci się z nią uporać, reszta roku powinna pójść gładko. Znajomość teorii, którą tutaj zdobędziesz, na pewno okaże się przydatna w pracy, przynajmniej jej podstawy. Co do wykładowców, to większość z nich ma ograniczone doświadczenie praktyczne poza uczelnią, choć zdarzają się wyjątki. Ogólnie, moje zdanie o uczelni jest pozytywne, a największym atutem studiowania tutaj jest sam Kraków – po prostu wspaniałe miasto.
Obecnie jestem studentem III roku na kierunku Chemia techniczna. Początki były dość trudne, szczególnie we znaki dała się matematyka. Prowadzący wymagający, lecz bardzo życzliwi. Nauki nie jest wiele więcej niż w liceum, chociaż najlepiej uczyć się regularnie, z zajęć na zajęcia. Wtedy przed sesją nie zostaje zbyt wiele nauki. Poziom zajęć jest różny. Potrzebne książki można wypożyczyć w bibliotece. Atmosfera normalna, wszędzie zdarzają się osoby, które lubią namieszać. Na uczelni organizowane są liczne koła naukowe, dzięki czemu można pogłębić wiedzę w wielu dziedzinach. Polecam
Wybrałem tę uczelnię, bo mam nadzieję, że kończąc studia na tym kierunku, znajdę świetną, dobrze płatną pracę. Warto jednak zwrócić uwagę, że osoby, które on nie interesuje, powinny wybrać coś innego. Nauki nie jest dużo, wystarczy systematycznie poczytać notatki, by później na zaliczeniu nie mieć żadnego problemu. Sesja bywa ciężka, szczególnie trudna była na pierwszym roku matematyka. Z każdym semestrem jest więcej zajęć praktycznych, bardziej ukierunkowanych. Atmosfera fajna. Kraków to typowo miasto studenckie, lecz wszystko jest tutaj bardzo drogie. Często znalezienie mieszkania do wynajęcia w przystępnej cenie graniczy z cudem.
Jestem absolwentem mechaniki i budowy maszyn na Politechnice Krakowskiej. Z perspektywy czasu uważam, że studia nie za bardzo przygotowują do późniejszego życia zawodowego i rynku pracy, choć pracuję w zawodzie. Niby jest to ścisły i powszechnie uznawany za trudny kierunek, jednak w rzeczywistości nie jest trudno ani się dostać, ani skończyć studia bez większego problemu. Niewielu jest zaangażowanych wykładowców, którzy potrafią zainteresować swoją dziedziną, większość uczy tak, jak przed kilkudziesięciu laty. Za plus można uznać spory wybór zajęć praktycznych w laboratoriach, które można dopasować do własnych zainteresowań. Studia dają bardzo dużo wiedzy teoretycznej lub takiej, która jest mało użyteczna. Jeśli ktoś nie zadba o uzupełnianie wiedzy, ukierunkowanie się w konkretnej dziedzinie, może się okazać, że jako absolwent wcale nie będzie przyjmowany z otwartymi ramionami w dobrych firmach. Warto już od pierwszego roku znaleźć pomysł na siebie. Ja postawiłem na programowanie i choć pracuję w zawodzie, to uważam, że studia na polibudzie nie były tym, czym się wydawały, gdy je wybierałem.
Skończyłem mechanikę i budowę maszyn na Politechnice Krakowskiej. Powiem tak – spodziewałem się nieco innych standardów i poziomu nauczania. Oferta dydaktyczna – jak wszędzie, są przedmioty bardzo ciekawe i takie, na których po prostu się zasypia i przy okazji niewiele rozumie. Bardzo bogata i ciekawa jest oferta zajęć laboratoryjnych – jak ktoś interesuje się kierunkiem, na pewno sporo się dowie. Z tym zainteresowaniem było jednak różnie. Sporo studentów to spadochroniarze z innych uczelni, którzy nie dostali się na wybrane przez siebie kierunki. Mało kto przykłada się na tyle, by wszystko zaliczać w terminie i nie mieć zaległości, co akurat jest dobre – łatwo jest dostać stypendium naukowe i być w gronie najlepszych na roku. Studia są jednak wymagające, na niektórych przedmiotach uzyskanie zaliczenia w pierwszym terminie graniczy z cudem. Wykładowcy nieprzyjemni, często wrogo nastawieni do studentów i uważający się za alfę i omegę. Na pewno na studiach można nauczyć się, jak walczyć o przetrwanie. Kto przeżyje do końca, tego już chyba nic w życiu nie zdziwi. Ja osobiście jestem i tak zadowolony z wybranego kierunku, pracuję w zawodzie i jest ok. Jednak wiele osób z mojego roku poszło w kierunku zupełnie innej przyszłości zawodowej.
Studiuję na Pilitechnicę Krakowskiej i powiem, że jeżeli chodzi o kierunki techniczne to to jest najlepsza uczelnia, i nie tylko w Krakowie. Oczywiście cieżko mi się na temat innych kierunków wpowiadać, bo wiem jak jest na Energetycę, ale na moim kierunku jest spoko. Z większością wykładowców da się dogadać, mamy fajną platformę z notatkami/materiałami. Chociaż łatwo też nie jest, nikt nie stawia oceny za samą obecność, jak to na pewnych uczelniach :P
Studiuję architekturę i śmiało mogę polecić ;) Pierwsze lata są bardzo fajne, 1 i 2 rok dużo można się nauczyć potem zależy jaka bedziesz ambitny bo można iśc pracować do biura gdzie jest zderzenie z rzeczywistością i wtedy studia mają mniejszy sens Ale można też 5 lat przesiedzieć na uczelni czego nie polecam Jako uczelnia daje dużo takich plastycznych zajęć Ja akruat nie lubię tego ale niektórym może sie podobać. to samo z historią architektury, tez jest dużo
Cześć :)!!! Co do opinii to jeszcze kompletnej wysunąć nie mogę ponieważ dopiero zacząłem tu studiować ale jak na razie wrażenia są tylko i wyłącznie pozytywne ludzie są bardzo życzliwi zarówno Profesorowie jak i inni studenci, na moim roku ludzie są bardzo ambitne co nie może nie motywować!! a atmosfera jest porównywalna z tą domową więc z całego serca polecam studia na Naszej uczelni :DD
Hej witam wszystkich. Jestem po pierwszym semestrze architektury. W sumie po tak krótkim czasie nie jestem w stanie dużo powiedzieć ,a;e kierunek świetny, dosyć ciężko się na niego dostać. Ogólnie architektura to taka moja mała pasja i nie widziałam się na innym kierunku, a Kraków wybrałam, bo nie chciałam wyjeżdżać. Politechnika ogólnie ma dobre opinie. Jeśli ktoś się przykłada to bez problemu się utrzyma. Mój semestr był przede wszystkim pracowity, ciągle przy jakimś projekcie, ciągle coś było do zrobienia, bardzo czasochłonne studia. Jak wszędzie zdarzają się profesorowie, z którymi najlepiej jest mieć jak najmniej do czynienia. Funkcjonują różne koła naukowe, osobiście nie uczęszczam do żadnego, bo wolę skupić się na tym co trzeba zrobić, żeby zrobić to jak najlepiej. Ogólnie polecam :-) Juz się coś potrafi, ale trzeba było na to pracować ;-)
Ja już skończyłem dwa lata temu, inżynierię materiałową studiowałem Ale szczerze mówiąc to wybrałem polibudę tylko dlatego że miała dużo kierunków zamawianych w tym czasie I co za tym szło były wysokie stypendia, opłacali dużo kursów, sporo było wyjazdów itd Nie żałuję wyboru, super mi się studiowało i na prawdę bardzo chwalę tą uczelnie, ale jakbym miał teraz wybrać to bym rozważył jeszcze AGH
Cześć... wszystko zależy od wydziału na jednym wydziale może być trudniej a na innym łatwiej (To też zależy od kierunku studiów oczywiście) natomiast uczelnia sama w sobie spoko klimat bardzo fajny, jeżeli chodzi o podejście do studentów to tutaj mógłbym coś pozmieniać. No a tak ogólnie to wiadomo musisz sie przygotować na przedmioty stricte technichne dużo liczenia, laboratoria, sprawozdania , projekty .
Ja na Politechnice Krakowskiej studiuję architekturę i urbanistykę. Póki co jestem zadowolona, wiadomo- wykładowcy i prowadzacy jak wszędzie różni. Są tacy, co pracują z pasji i ich wykłady są naprawdę fascynujące, inni to tylko tak, aby odbębnić. Na całej PK jest brak jakiejkolwiek organizacji. Nigdy nie wiadomo kiedy dostaniemy godziny rektorskie, kiedy mamy składać jakie dokumenty, a wirtualny dziekanat to jest jedna wielka kpina. Jednak wszystko zależy od ludzi, jak trafisz na fajna grupę to wszystko staje się łatwiejsze. Brat jest po budownictwie i powiedział, ze studia go absolutnie nie przygotowały do pracy w zawodzie, wszystkiego trzeba nauczyć się samemu. Jest to specyfika studiow technicznych. Na samej sesji nie jest tak starsznie cięzko zaliczyć, ale masa ludzi jest niedopuszczona do sesji. Prawdziwym sukcesem jest dopuszczenie się ze wszystkiego.Budownictwo to przedmiot na którym duza cześć osób się wywala lub mechanika. Ja szczerze nie miałam z nimi większej trudności.Na krajobraz jest egzamin z rysunku, ale dośc schemtyczny, więc tragedii nie ma A! Matematyka! Prof. Romaniak jest wyklinana przez połowę studentów. ;-)
Studia są fajne, ale musisz sie pogodzić z tym, ze na życie towarzystwie pozostaje mało czasu, plan jest beznadziejnie ułożony co roku, a jego główna cecha są półtora godzinne okienka. Studia jak studia, bardzo ciekawe, ale prowadzącym często brakuje świeżego spojrzenia na niektóre sprawy, bo w większości są to osoby starsze, ale plusem jest to, xe tetaz zaczyna sie kadra sporo zmieniać
Ja jestem dopiero na drugim roku, ale co mogę powiedzieć to, że baaardzo trafiły do mnie te studia, wiadomo, że jest wiele rzeczy, na które można ponarzekać i co tu dużo mówić, ludzie to robią, ale ja tam nie lubię się użalać zwłaszcza, ze zawsze i wszędzie może coś komuś nie pasować. Moim zdaniem mega dużo się nauczyłam, poznałam świetne osoby, mamy wiele kół naukowych, nasz samorząd bardzo dużo organizuje wydarzeń (potwierdzam, bo działamy ostro) i ogolnie polecam jak najbardziej :D
Czesc wszystkim. Ja studiuje na drugim roku architektury i w przyszlym wybieram sie na budownictwo rowniez na PK. Polecam, bo trafilam na dobrych profesorow. Mozesz trafic na kogoa kto Ci powie ze nie warto bo slabi prowadzacy. Wiadomo nie ma samych niezastapionych. Z reguły dawało się z nimi dogadać. Duzo roboty, jeśli chcesz z siebie wyciagnac 200% to czeka Cie siedzenie po nocach nad projektami ale to taka cech architektury po prostu. Na poczatku na roku mielismy jakies 250 osób teraz okolo 200, także nie mam tragedii ;-) To nie jest łatwy kierunek .A co do przedmiotów najciezsze chyba projektowanie ale tez najciekawsze bo duzo roboty ale jednak na tym polegac bedzie ten zawod. Nie wypowiem się na temat dziekantu, bo rzadko tam bywałam raczej w godzinach luźnych, więc kolejek ni ebyło ;-)
W grudniowym wydaniu miesięcznika pt. „Rynek pracy, edukacja, kompetencje. Aktualne trendy i wyniki badań”, opracowanym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, znalazło się stwierdzenie, iż liczba absolwentów kierunków informatyczno-technicznych jest obecnie za niska, by zaspokoić potrzeby rynku pracy. Dlatego też, myśląc o przyszłości zawodowej, war [..]
Zobacz więcejW listopadzie br. odbędzie się 10. edycja Dni Jana Pawła II. Jednym ze współorganizatorów przedsięwzięcia jest Politechnika Krakowska im. Tadeusza Kościuszki.W ramach Dni Jana Pawła II, Dział Promocji Politechniki Krakowskiej organizuje ogólnopolski, otwarty (dla profesjonalistów i amatorów) konkurs fotograficzny. Uczestnik może przesłać na konkurs do 4 fotografii (lub kompozycji), któ [..]
Zobacz więcej