Cześć wszystkim! Ja jestem zadowolona z PAO. Podobało mi się to, ze wykładowcy wyznaczali terminy na prace cząstkowe i zaliczeniowe. Robiłam wszystko wtedy kiedy mogłam, więc bez problemu godziłam to z życiem prywatnym i pracą. Chyba jedynym minusem jest to, że ma się słaby kontakt z wykładowcami. Niektórzy podają swoje numery telefonu, więc wtedy zawsze możesz zadzwonić i sprawa załatwiona. Nieco gorzej jest gdy podają tylko maila, wtedy ciężko się do nich dobić, i trzeba wysłać około 3 wiadomości żeby w ogóle zauważyli, że ktoś napisał. Z tym kontaktem jest tez trudniej w momencie pisania pracy dyplomowej. Promotor oczywiście podaje swoj numer. Wtedy musisz jak najszybciej pracować, i domagać się żeby sprawdzał pracę, nakreślał poprawki. Ogólnie musi się o siebie walczyć :D ale właściwie to tak jak na 'normalnych' studiach, nie dać sobie w kasze dmuchać i zna swoje prawa studenta. Minusem też był to, że pierwsze zajęcia odbywały się we wrześniu, ale legitymację podbijają dopiero w październiku, dwa razy trzeba jeździć. Ja studiowałam pierwszy rok na zasadzie zjazdów comiesiecznych, kolejne lata na zasadzie zjazdów sesyjnych, co pół roku. Nie wiem jak to teraz wygląda ?. Pierwszy rok studiowałam w Londynie. Tam właśnie zjazdy były co miesiąc w południowym Londynie na kampusie University of Roehampton. To rok który wspominam najmilej :) Jeżeli myślisz o pedagogice w Londynie to polecam, bo wykłady są nadal prowadzone ze świetnymi kobietami.Takie właśnie jest PAO, studiuje się na platformie, trzeba mieć sporo samozaparcia :)

Ja jestem na zarządzaniu :D co do opinii na temat PAO... Ja osobiście uważam że wszystko jest jak najbardziej na plus. Trzy zjazdy w ciągu roku, a tak to wszystkie zaliczenia przez internet.Ja poprawki nie miałam, także nie podpowiem, moja koleżanka jedna miała po niezliczonym egzaminie szansę poprawy, np dopytania w ten sam dzień, a druga np po ustnym jak nie zdała to dopiero przy następnym zjeździe Wykładowcy ok :D Zaliczeniowe prace wszystkie są przez internet Ja zachęcam ;)

Cześć, polecam jak najbardziej, studiowałem kiedyś dziennie i powiem szczerze, że zdecydowanie więcej nauczyłem się studiując na PAO ale to może też kwestia tego, że na PAO wybrałem kierunek, który mnie interesuje i chyba o to w tym wszystkim chodzi by studiować to co się lubi i to co się samemu chce. Sesje egzaminacyjne - stres identyczny jak na studiach dziennych. Co do wykładowców - ja nie miałem jakiś problemów, ważne by pilnować terminów oddawanych prac a reszte wszystko do ogarnięcia.

ogólnie mówiąc jestem zadowolona. Co do wykładowców zależy na jaki kierunek się idzie. Ja jestem na zarzadzaniu i osobiscie bardzo polecam Panią kolasińską, wybrałam ją na promotora i póki co jestem baardzo zadowolona, odpowiada bardzo szybko, bardzo stara się pomóc.Ulubionych przedmiotow nie mam, tak naprawde wiele z nich sie ze sobą łączą. Nie raz było tak, ze zadanie przygotowywane na jeden przedmiot mozna było potem wykorzystać na innym Pierwszy rok wspominam chyba najgorzej, dużo egzaminów w sesji na ktore na prawde trzeba było się nauczyc, w tym egzamin ustny z dosyć wymagającymi wykładowcami- polecam pana Marjańskiego Teraz na trzecim roku tylko jeden egzamin w sesji i 6 przedmiotow na semestr. Czasem jest dużo roboty, bo trwa np. 3 przedmioty w tym samym czasie, ale tragedii nie ma :) Ogólnie polecam. Wszystko opiera się na platformie, na ktorej zamieszczone są zadania z konkretnymi terminami. Wszystko jest jasne i bez problemów można się ze wszystkim połapać. W razie problemów co tydzien są czaty z nauczycielami :D Co do zjazdów to są zawsze trzy w roku. Rozpoczynający, sesja letnia i sesja zimowa. Ja osobiscie nie jeżdże na rozpoczynajace, nie są one obowiązkowe. Zjazdy zawsze sobota i niedziela, najczesciej dwu dniowe, chociaz dwa razy zdarzyło się że zjazd był jednodniowy

Zaczelam studia na tej uczelni jeszcze za granica. obronilam tam licencjat i bylam zadowolona. Wrocila do Polski i tu kontynuuje mgr, jestem na 4 semestrze ostatniego roku. Bronimy sie w lipcu(mam nadzieje) duzo jest za i przeciw. Wymagaja duzo na platformie. Nie daja luzow. Z niektorymi mozna nawiazac dobry kontakt a z innymi nie, chodzi o profesorow. W Londynie bylismy jedna wielka rodzina, w Lodzi tak nie jest, moze dlatego ze dolaczylam do innej grupy ktorej nie znalam. Zalezy co chce się studiowac, bo ja robie pedag. wczesn i przedsz. i jestem zadowolona. Niestety trzeba duuuzo czasu poswiecac platformie bo w jednym czasie sa aktywne np.3 przedmioty i terminy gonia jedno drugie aby odp na pytania. Prace zal. sa tez obszerne. Kazdy wymaga. Ja osobiscie mam nadzieje ze dadza nam luzy przed obrona i nie zrobia jeszcze egzaminow. Jest to dobra forma studiowania ale jezeli nie masz wewnetrznego zaparcia, mozesz nie dac rady. To jest obowiazek. Musisz wiedziec ze praktycznie kazdego dnia musisz zasiadac do kompa i cos klilac. Ogolnie wrazenia okej. Nie chce nic mowic na nikogo, ja mam swoje wewnetrzne odczucia.