Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Akademia Mazowiecka w Płocku. Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Administracja to całkiem fajna opcja jak dla mnie, jeśli ktoś myśli o pracy w urzędzie albo gdzieś w biurze. Program nie jest mega trudny, ale trzeba się przyłożyć, szczególnie do prawa. Duży plus za normalne podejście prowadzących – idzie się dogadać, jak coś wypada. Zajęcia są konkretne, nie ma lania wody. Ogólnie dobra uczelnia, żeby ogarnąć podstawy i zdobyć dyplom.
Studiuję pracę socjalną na AM i ogólnie jest naprawdę spoko. Dużo zajęć praktycznych, nie tylko teoria z książek, więc człowiek faktycznie się czegoś uczy. Wykładowcy w większości ogarnięci, można normalnie pogadać, bez spiny. Praktyki też są sensowne, nie jakieś "na papierze", tylko w realnych miejscach. Jak ktoś serio chce pomagać ludziom, to warto. Wybrałbym tę uczelnie jeszcze raz
nauki jest dużo, podobnie jak ćwiczeń i praktyk. Jeśli ktoś naprawdę chce się czegoś nauczyć, to warunki są do tego idealne. Jest sporo wykładów i seminariów na bardzo wysokim poziomie. Pierwszy rok jest najbardziej nasycony wykładami. Uczelnia, moim zdaniem, jest bardzo dobra, a atmosfera na niej również. Trzeba się po prostu skupić i poświęcić tym studiom żeby osiągnąć dobre wyniki
Na moim kierunku, poziom zajęć teoretycznych jest zadowalający, dużo można się nauczyć rzeczy przydatnych zarówno w pracy, jak i w życiu codziennym. Jednak zajęcia praktyczne to zupełnie inna historia – często bywają frustrujące. Na przykład, jeśli jest wykonywany zabieg dla cery trądzikowej, a ja mam cerę wrażliwą, to mam problem z uzyskaniem odpowiednich produktów dla siebie. Atmosfera na uczelni jest ogólnie w porządku, ale relacje między studentami, szczególnie dziewczynami, czasami bywają napięte. Rywalizacja o oceny potrafi zniszczyć relacje. Podejście wykładowców jest różne – niektórzy traktują nas po macoszemu, inni jak równorzędnych partnerów. Jak w każdym miejscu, są tu plusy i minusy.