Słuchaj, na UJW w Polkowicach nie ma najbardziej rozbudowanego zaplecza gastronomicznego, ale nie można narzekać. Na miejscu jest stołówka, gdzie serwują całkiem spoko obiady - coś ciepłego zawsze się znajdzie i nie trzeba za to płacić jak za zboże.

Jest też kawiarnia, gdzie można wpaść na kawę i coś słodkiego między zajęciami. No i automaty z przekąskami, wiadomo - klasyk każdej uczelni. Jeśli chodzi o jedzenie na mieście, to Polkowice mają parę knajpek i fast-foodów w okolicy. Jak Ci się znudzi uniwersyteckie jedzonko, zawsze można wyskoczyć po coś innego. Najważniejsze, że nikt z głodu na zajęciach nie padnie!