60-637 Poznań
ul. Wojska Polskiego 28
61 846 64 00,
61 848 70 10,
61 848 70 11
Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Uniwersytet Przyrodniczy (UP) w Poznaniu. Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Kierunek dietetyki będzie pasował przede wszystkim dla pasjonatów zdrowego odżywiania. Osoby, które wybrały go bez przekonania, często się rozczarowują i rezygnują. Dużo zależy od indywidualnego podejścia do studiów; można się wiele nauczyć, ale też łatwo przeoczyć szansę. Perspektywy zawodowe są obiecujące, choć często wymagają założenia własnej działalności. Wykładowcy są pomocni i otwarci na dialog, co sprawia, że uczelnia zyskuje w moich oczach.
Studiując ekonomię, ogólnie odbieram prowadzących pozytywnie. Nie wszystkie zajęcia są ekscytujące, ale można się do nich przyzwyczaić. Rozwiązanie napotkanych problemów czasami zajmuje trochę czasu. Wśród studentów panuje dobra atmosfera, chociaż dynamika zależy od grupy - są osoby chętne do pomocy, jak i takie, które widzą w innych tylko konkurencję. Ekonomia to kierunek przyjemny, a uczelnia sprawia wrażenie odpowiedniej.
Ogólnie polecam uczelnię z tego względu, że daje naprawdę wiele możliwości rozwoju. Można oczywiście znaleźć pewne wady, ale zdecydowanie więcej zalet posiada uczelnia. Sam kierunek mogę ocenić bardzo dobrze, ale jestem dopiero na pierwszym roku więc nie wiem jak będzie w kolejnych latach. To co już zauważyłem to fakt, że wykładowcy bardzo angażują się w przekazywanie wiedzy studentom i dbają o wysoki poziom prowadzenia zajęć. Dodatkowo od samego początku istnieje możliwość zrealizowania wielu zajęć praktycznych, dzięki czemu czuje się, że wiedza bardzo szybko się zwiększa.
W stosunku do liceum nauki jest bardzo dużo i ciężko o czas wolny. Dopiero po pierwszym roku robi się trochę luźniej, ale nie wiem czy nie jest to kwestia przyzwyczajenia do dużego zakresu materiału. W większości wykładowcy są pomocni i bardzo mili dla poszczególnych studentów. Nie robią również większych problemów z zaliczeniem, gdy widzą, że ktoś się stara i faktycznie przykłada. Sam poziom uczelni również jest wysoki i czuć, że chce, aby absolwenci poradzili sobie na rynku pracy. Atmosfera na uczelni bardzo pozytywna i łatwo nawiązać znajomości na wiele lat.
Zajęcia prowadzone są na wysokim poziomie, z dużym zaangażowaniem prowadzących. Warto jednak zwrócić uwagę, że wykorzystywany sprzęt nie jest rewelacyjnej jakości. Wiele osób uważa, że UPP jest bajtowy i prowadzący nie wymagają zbyt wiele od swoich studentów. Ludzie, którzy tutaj nie studiują, nie wiedzą jak jest. Niestety, aby uzyskać zaliczenie trzeba posiąść chociaż minimalną wiedzę z danego tematu. Pierwszy rok był bardzo prosty, prawdziwa nauka zaczyna się dopiero od drugiego roku. Zanim ktoś zdecyduje się na ten kierunek powinien dobrze przemyśleć swój wybór. Biotechnologia jest tylko dla wybranych
Na moje oko nauki jest podobna ilość jak w liceum tylko ta nauka jest trochę inaczej rozłożona. Na studiach przed sesją trzeba przysiąść i jest mniej czasu wolnego, ale za to w ciągu roku jest trochę czasu na rozrywkę i życie studenckie. Do anatomii lepiej przysiąść trochę wcześniej i rozłożyć sobie naukę w czasie, bo gwarantuje Wam, że w 3 dni przed sesją to się tego nie nauczycie. Dodał bym do tego jeszcze biochemię. Bo jak się to wszystko nawarstwi to może być kiepsko. Na drugim roku też trzeba będzie się przyłożyć, czekają Was takie atrakcje jak mikrobiologia czy fizjologia i oczywiście hodowla zwierząt. Jeśli chodzi o kadrę naukową to muszę przyznać, że większość osób jest na prawdę super. ludzie są kompetentni i mają dobre nastawienie do studentów. Ja uczelnię zdecydowanie polecam (nie było możliwości dodania weterynarii na tej stronie )
Jestem studentem na kierunku Odnawialne Żródła Energii i Gospodarki Odpadami. Na początku było sporo przedmiotów ogólnych. To taka trochę kontynuacja liceum. Matematyka, fizyka chemia tylko w trochę bardziej zaawansowanej wersji. Na drugim roku pojawiają się przedmioty których już w liceum nie miałem typu mechanika czy termodynamika. Potem pojawia się tematyka kierunkowa związana z Odnawialnymi Żródłami Energi i Gospodarki Odpadami. Niedługo, będę się musiał zdecydować którą ścieżkę wybrać OZE czy GO. Program studiów jest niezły, choć ma pewne braki. Nie ma na przykład ćwiczęń z projektowania instalacji OZE. Podsumowują uczelnia jest całkiem spoko chociaż pewne minusy są
Ja studiuję biologię i nie jest to łatwy kierunek, jakoś udało mi się przebrnąć, jestem na 3 roku, ale łatwo nie było. Jest bardzo dużo chemii i zajęcia z niej są bardzo wymagające. Ja najbardziej lubię wszystkie przedmioty związane z genetyką, jest to niezwykle ciekawe. Najtrudniej było zdać z anatomii kręgowców, sporo kucia na pamięć. Genetyka molekularna też nie była łatwa, ale to chyba mój ulubiony przedmiot jak do tej pory, więc uczyłam się chętnie. Kadra jest ok, dziekanat ok, bez fajerwerków, ale nie narzekam. Jak ktoś interesuje się biologią i jest gotowy uczyć się bardzo dużej ilości materiału to polecam :)
ja akurat studiuje zaocznie na wydziale zarzadzania na kierunku finanse i rachunkowość biznesu, tak ze uczelnia naprawdę w porządku, wiadomo wszędzie trzeba sie uczyć i to tez myślę ze zalezy od kierunku jaki się wybiera, na jednym jest ciężej na innym lżej Jesli chodzi o mnie to ulubione przedmioty to na pewno z tego ze jestem po technikum ekonomicznym i juz mialam z tym styczność to na pewno przedmioty typowo zawodowe np rachunkowość, prawo tez np jak dla mnie jest bardzo fajne, to tez dużo zależy myślę z jakim prowadzącym ma się te zajęcia.. bo tak naprawdę to lubimy wykładowców a nie przedmioty;)
Studiuje leśnictwo zaocznie, więc jakoś specjalnie nie zżyłem się z uczelnią i wykładowcami. Przedmioty zmieniają się co semestr, więc ciężko też wybrać jakiś 'ulubiony' ;) Owszem, niektóre były ciekawe typu gleboznawstwo, geodezja czy inżynieria leśna... w sumie lubiłem 'surowce' :D Wykładowcy trzymają poziom, mimo tego co słyszy się o studiach zaocznych. Momentami naprawdę trzeba się przyłożyć. Wiem, że ludzie często skarżyli się na jakieś zawirowania w dziekanacie, mnie one jakoś ominęły. Przyczyną tego może być masz starosta roku, który odwalał naprawdę kawał dobrej roboty i wszystko załatwiał. Podsumowując, nie mam na co narzekać...chciałem studiować leśnictwo a, że na tym kierunku jest to jedna z lepszych uczelni w Polsce, wybrałem właśnie ją ;) Byłbym w stanie powiedzieć więcej, gdybym studiował wcześniej na innej uczelni i miał porównanie ;)
wypowiem się na temat uczelni w samych ciepłych słowach. Ja studiuję Technologię drewna stacjonarnie już 3 rok i przyznam, że studia bardzo mi się podobają. Nie jest nas wielu na roku, przez to panuje taka miła atmosfera i wszyscy się znają, na innych kierunkach być może jest więcej osób. Kadra jest bardzo przyjazna studentom i jeszcze nie spotkałam się z jakimkolwiek przejawem niechęci z ich strony, zawsze raczej starają się pomóc. Serdecznie polecam, a kierunków jest dużo i na pewno znajdziesz coś dla siebie. Ps, nie jest trudno się dostać ale utrzymać trudniej ;)
jestem studentką zaoczna więc mogę udzielić ci informacji na temat tego toku studiow. Jeśli chodzi o mój kierunek jestem bardzo zadowolona. Jeśli chodzi o przedmioty to są ciężkie, zwłaszcza matma, ale wszystko jest jak najbardziej do ogarnięcia. Wykładowcy i prowadzący jak najbardziej w porządku, są bardzo mili i życzliwi, nikomu pod górkę nie robią. Także ja osobiście polecam bardzo i również miałam wahania co do tej uczelni, jednak gdybym mogła podjąć jeszcze raz decyzję, podjęłabym Taka sama :)
uczelnia jest naprawdę godna polecenia. Zaraz kończę mgr. Czy jest perspektywa pracy? Jakaś jest ale trudno mi powiedzieć czy za 3-5 lat będzie tak samo. Rynek jest dość przesycony i trzeba mieć na siebie pomysł, angażować się. Z reguły wśród znajomych tym którym bardzo zależało i dużo pracują udaje się znaleźć pracę w zawodzie, czasem jeszcze przed ukończeniem studiów. Teraz jestem na stażu z dotacji- inicjatywa z naszej uczelni, mamy dwa takie programy i można znaleźć fajny płatny staż na ostatnim roku. Co odrzuca na tej uczelni to baaardzo prlowskie podejście do wszystkiego większości pracowników i wykładowców. Może to się zmieni bo mamy naprawdę spoko kierownika działu instytutu żywienia człowieka-wlasnie, jesteśmy teraz
jestem studentem niestacjonarnym i nie wiem jaka atmosfera panuje na codzień na uczelni. Kończę w tym momencie III semestr zootechniki. Ogolnie studiuje mi się dobrze, są przedmioty lżejsze, są też cięższe ale przygotowanie wydaje sie bardzo rzetelne, a prowadzący zajęcia są otwarci dla studenta. Początkowo po maturze nie rozważałem tej uczelni, ale teraz nie żałuję wyboru. Ciężko mi coś więcej powiedziec, moze przez to ze studia zaoczne. Generalnie patrzac na oferty u mnie to jest sporo pracy w terenie Ale tez moge probowac w paszarniach bo w okolicy są 3 takie wieksze. Chyba ze jeszcze praca w gospodarstwie konkretnym Nie pracuje narazie w zawodzie. Moze bym pracował gdybym byl po jakims technikum rolnicżym/weterynaryjny ale jestem po liceum mat fiz co nie znaczy ze nic nie wiem bo rodzice maja gospodarstwo i cos tam sie robi. Wybierajac liceum byly inne plany xd ale po drugim roku bede szukal innej pracy.
opinia na temat Ekoenergetyki są u nas na kierunku podzielone, osoby, które bardziej interesuje biomasa,biogazownie aniżeli wiatraki i fotowoltaika są zadowolone. Prawda jest taka, że ten kierunek jest bardzo podciagany pod rolnictwo, dużo jest przedmiotów związanych z uprawami energetycznymi, maszynami itp, mniej takich praktycznych, związanych np z energetyka wodna,pompami ciepła itp. To zależy czym się konkretnie interesujesz, możliwości po kierunku jest duzo,ale oprócz studiowania trzeba trochę samemu zgłębiać wiedzę
Właśnie skończyłam studia I stopnia na kierunku leśnictwo i od marca wybieram się na magisterkę o tym samym kierunku. Leśnictwo jest bardzo fajnym kierunkiem choć trochę ciężkim, zwłaszcza w późniejszych semestrach, ale dla chcącego nic trudnego. Na maturze zdawałam rozszerzoną biologię i chemię co bardzo mi się przydało zwłaszcza na pierwszym roku. Byłam po liceum, ale były też osoby po technikach leśnych. Ogólnie na roku u nas było to tak pół na pół, ale lepiej radzili sobie ci po liceum. Wydział leśny jest naprawdę super, profesorowie są spoko, można się z nimi dogadać i nie robią większych problemów. Dziekan też jest ok. z tego co mi mówili znajomi nie robił żadnych problemów jeśli chodzi o warunki itp. Na leśnictwie są też ćwiczenia terenowe (czyli wyjazdy w różne miejsca lub wyjścia). Na innych wydziałach też są, ale jest ich zdecydowanie mniej. Jest tez sporo kół naukowych, które są fajną alternatywą kiedy ci się nudzi. Oprócz tego dziekan daje jakieś dni wolne, zajęcia są skracane przed świętami, jest sporo dni w roku kiedy zajęcia są odwoływane lub skracane przez samych prowadzących (bo gdzieś jadą i takie tam). Na pierwszym roku miałam zajęcia na innych wydziałach lub w innych katedrach, ale i tam prowadzący nie robili problemów zwłaszcza kiedy wiedzieli, że nie jest to nasz kierunkowy przedmiot. Zresztą wszędzie jest podobnie. Uczelnia sama w sobie też jest spoko jako całość. Jest dużo wydziałów i kierunków, więc każdy powinien coś dla siebie znaleźć. Co roku są agronalia (to takie małe juwenalia organizowane przez UP), oprócz tego wydziałówki (min 2 w miesiącu) i inne imprezy organizowane przez poszczególne wydział. Według mnie uczelnia jest warta polecenia, a tym bardziej kierunek który studiowałam. :-)
Gdyby nie problemy z ogarnięciem administracji, dziekanatów czy stypendiów to była by dobra ocena ;-) Ale to nie sa rzeczy do ogarnianai na codzień tylko raz na jakiś czas, więc to nie jest jakies ważne kryterium. Najważniejszy jest poziom a te jest ok, może nie najwyższy, bo są uniwerki o lepsdzej pozycji ale jak najbardziej akcpetowalny. Przynajmniej mój wydział .Z przedmiotami to loteria, zależy na jakiego prowadzącego isę trafi. ale moim zdaniem wszyscy są do przejścia i naprawdę nie jest trudno się utrzymać ale trzeba być systematycznym to naprawdę ważne. Nie trzeba się orzemęczać tylko przysoic troche materiału za wczasu to później na sesji z górki. co do przedmiotów to znam tylko te z leśnictwa ;-) Zdarzyło mi się raz mieć warunek, z urzadzania lasu, inni mają zdecydowanie więcej ale chyba z lenistwa. ale uczelnie polecam
jestem studentką zaoczna więc mogę udzielić informacji na temat tego toku studiow. Jeśli chodzi o mój kierunek jestem bardzo zadowolona po pierwszym semestrze. Jeśli chodzi o przedmioty to są ciężkie, zwłaszcza matma, ale wszystko jest jak najbardziej do ogarnięcia. Wykładowcy i prowadzący jak najbardziej w porządku, są bardzo mili i życzliwi, nikomu pod górkę nie robią. Także ja osobiście polecam bardzo i również miałam wahania co do tej uczelni, jednak gdybym mogła podjąć jeszcze raz decyzję, podjęłabym Taka sama ! :D
hej, jestem dopiero na drugim roku ale ogólnie jest w porządku :) więc póki co nic ciekawego nie mogę powiedzieć, czasem jest spoko czasem przedmioty zupełnie niepotrzebne ale też są i nic z tym nie zrobimy. no to ogólnie jest całkiem spoko przedmioty lżejsze i trudniejsze, też zależy na kogo się trafi :D tylko też trzeba mieć świadomość że jest kilka przedmiotów ustawionych tak pod przemysł spożywczy i rolnictwo i wgl jak to na przyrodniczym
No ogółem pierwszy rok jest łatwy w porównaniu z drugim, to na pewno! Ale jak się uczysz na bieżąco to jest do ogarnięcia Studiuje mi się nawet ok, ogółem na końcu pierwszego roku wybierasz moduł, czy chcesz iść na technologiczny czy żywieniowy, ogółem ten drugi to jest ograniczona liczba osób No i oni mają dodatkowe przedmioty Typu anatomia, czy Jesse dodatkowo o mleku i coś jeszcze Prowadzący są jak na każdej uczelni Ale ogółem można się bez problemu dogadać No więc kierunek jest spoko no ale lecieć w kulki z nauką, aby nie zrobić sobie zaległości Wykłady są obowiązkowe
Nie ma do wyboru mojego kierunku z listy ;-) Studiuję leśnictwo. Nie wiem za bardzo jak jest na innych kierunkach, ale na leśnictwie jest spoko :-) chociaż studenci z innych kierunków, tych co znam, jakoś nie narzekają. Są możliwości rozwijania się w danym kierunku, uczelnia to umożliwia. Niektórzy uważają, że SGGW jest najlepszym wyborem, Chociaż nie wiemdlaczego. większość kierunków ta sama, zaplecze laboratoryjne może mają troche lepsze od nas. Ale nasz uczelnia się rozwija, remontują, starają się. Może nie jest jakoś wysoko notowana w rankigach uczelnia, ale wydział leśny już tak. :-) Elita hahah ;-)
Mam te szcszczęście, że nie muszę pracować(korzystam ze stypendium socjalnego i mieszkam w akademiku - więc automatycznie koszy za mieszkanie poza domem są o wiele mniejsze). Znam ludzi z roku, którzy pracują, aczkolwiek odbija się to na ich nauce. W każdym przypadku. Jeśli zależy komuś na spokojnym studiowaniu, byciu pilnym we wszystkim to praca skutecznie to utrudnia. Aczkolwiek no te osoby dalej studiują, zdają i w ogóle Szczególnie pierwszy rok jest trudny do przejścia, zarówno pod względem nauki jak i dodatkowych obowiązków (praca) Od drugiego roku wiadomo jak studia funkcjonują i łatwiej jest organizować sobie każdy dzień. Mam taką koleżankę, która pracuje bodajże 27 godzin na tydzień i widuję ją może raz na miesiąc? Bo na wykłady nie chodzi w ogóle
Ogólnie jeśli myśli się o UPP, panuje tu duży rozgardiasz pod względem dezorganizacji pracy, informacji, strona wydziału leży i kwiczy, strona Wirtualnego Dziekanatu (Indeks internetowy), także nie powala, aczkolwiek są to takie drobiazgi, które rzutują na obraz uczelni i jej prestiż, nie na jej poziom kształcenia, który i tak zależy od zaangażowania studendta, bo papaierek dostaniesz wszędzie, ale to co wyniesiesz ze studiów zależy od samego STUDENTA. Uczelnia, taka czy inna stwarza większe, bądź mniejsze możliwości. Jeśli chodiz o biotechnologię, jest to prestiżowy kierunek u Nas, na jednym wykładzie usłyszeliśmy, że jesteśmy śmietanką tej Uczelni haha. Wiele sal oraz sprzętów służy Nam od czasów PRLu, są dobre, ale wiadomo jak to jest. Mamy wiele sprzętów i lab doskonale wyposażonych, trzeba przyznać. Biocentrum to Nasza perełka, gdzie można się poczuć jak w niebie<3 Prowadząecy skrajnie różni, od przemiłych do hien, jak wszędzie, zrobią wszystko byś zdał, ale egzamin dowalą ostro. Ogólnie mówi się, że UPP jest bardzo lajtowe, ale wymagania są i tego się nie przeskoczy. Drugi rok jest dla mnie o wiele ciekawszy i mimo, że studiowałem książki, których zagadnienia mnie nie pociągają, to daje satysfakcję, że obcuje się z taką wiedzą i jest się już na tej biotechnologii, mimo wszystko. Gdzie ludzie z poza środowiska powtarzają, że i tak pracy po tym nie ma. A możliwości mamy ogromne! Pierwszy rok, był dla wielu albo przeczekaniem, albo momentem by zrezygnowac, bo już stwierdzili, że to nie to czego oczekiwali. Wg mnie nie można obiektywnie wysnuć takiego wniosku po pierwszym roku. Prawdziwa zabawa zaczyna się po pierwszym roku :D Każdy wybór jest dobry, co do kierunku lub uczelni, bo albo się na nim zostanie, jesli się dobrze trafiło, ale spowoduje, że rozwieje wątpliwości i stwierdzi się, że to zupełnie nie ta działka i wybiera się inny kierunek.Osobiście mogę Nasz kierunek polecić, bo to jednak Poznań, duże miasto, samo to otwiera wiele możliwości. Kierunek interesujący, rozwijający na pewno, jeśli narzekam na coś najczęściej, to na prowadzących, naukę - jeśli jest systematyczna, nie robi problemów w trakcie sesji, a nawet gdy siądzie się trzy dni przed egzaminem to idzie zdać nawet na 4 , czy 4.5 u kosy :D
ja studiowałam na Uniwersytecie Przyrodniczm na kierunku ogrodnictwo specjalizacja projektowanie ogrodów Perspektywy...hmmm po 5 latach znalazłam pracę w firmie ogrodniczej sprzedające substraty torfowe Fajna na tych studiach była organizacja praktyk ogrodniczych zagranicznych ja wybrałam Szwajcarię jak jest teraz nie wiem ja skończyłam studia dobrych parę lat temu
Dzień dobry, Zastanawiam się nad ekoenergetyką... czy to prawda, że bardzo dużo jest mimo wszystko tematów związanych z maszynami rolniczymi? Oraz przedmiotów z pozoru nie potrzebnych?