Pierwszy rok to zupełnie nowe doświadczenie w porównaniu do liceum - więcej nauki, więcej przedmiotów, a każdy z nich ma swoje znaczenie. Anatomia i biofizyka zdecydowanie dominują w pierwszym semestrze pod kątem trudności, a w drugim semestrze robią to fizjologia, patofizyologia oraz farmakologia. Mimo trudności, atmosfera między studentami jest bardzo wspierająca - dzielimy się notatkami, pomagamy sobie nawzajem. Praktyki w szpitalu często są źródłem śmiechu z powodu naszych wpadek czy zachowań pacjentów. Kierunek i uczelnia są naprawdę warte polecenia, mimo zmiennego poziomu trudności i intensywności różnych tygodni czy przedmiotów. Przetrwanie tych wyzwań przynosi ogromną satysfakcję.

Personel szkoły świetny, kompetentny i zawsze miły, od Pan z rekrutacji i dziekanatu należy zacząć. Organizacja świetna plan z dużym wyprzedzeniem ustalony. Poziom ćwiczeń wysoki i związany z praktyczną idea ćwiczeń. Wykłady także interesujące i bardzo często z ludźmi z powołania, ćwiczenia też. Pani w bibliotece zawsze pomocna. Z tej szkoły można wynieść bardzo wiele. Przez trzy lata można wiele się nauczyć i wejść w wybrany zawód. Uczelnia choć mała to atmosfera jest najzwyczajniej rodzinna.

Jeśli ktoś sie zastanawia czy warto tu studiować to zdecydowaie potwierdzam, że warto. Studiując tu naprawdę się wiele nauczyłam a przy tym często kozrsytakiśmy z rad wykładowców . Byli pomocni i naprawdę tłumaczyli wiele. Sporo koł zainteresowań jak na małą uczelnie. Nie Szłam starym tokiem więc praktyk miałam tylko miesiąc, teraz to wygląda inaczej i jest nawet prowadzony program płatnych praktyk dla studentów. Lecz niestety nie wiem jak to wygląda. Najcięższe były ćwiczenia na których uczyliśmy się korzystać z programu do analizy i tworzenia bazy danych ankiet, ponieważ program jest profesjonalny a przez to mało czytelny dla początkującego.

Witam. ja studiowałam na PWSW, ale studia skończyłam 7 lat temu. Wiem że uczelnia się bardzo pozytywnie zmieniła.W czasach kiedy ja studiowałam było bardzo przyjemnie. Wykładowcy wspaniali. Pracownicy również.Atmosfera niesamowita bo prawie rodzinna.Byłam bardzo zadowolona. Studiowałam filologię polską dziennie. Zajęć nie było wyjątkowo dużo. W Jarosławiu mniewalam więcej. Jeżeli chodzi o wykładowców to przemili ludzie. Przesympatyczna kadra. Wiadomo że byli tacy którzy wymagało dużo, ale tak że dało się zaliczyć oraz tacy którzy tylko to co na zajęciach. W Jarosławiu są zdecydowani gorsi wykładowcy. Czasami wymagają cudów

Hej, studiuję socjologię na specjalności profilaktyka społeczna i resocjalizacja. Wcześniej kończyłam studia na UMCS w Lublinie więc w sumie mam porównania uczelni jako takie. Fajna kadra uniwersytecka, super pani z dziekanatu. Profesorowie są bardzo różni- jedni bardzo wymagający a drudzy mniej. W porównaniu do UMCS to jest dużo mniej nauki takiej typowo na blachę, dzięki czemu łatwiej przejść sesję. Ale uczą dużo więcej przydatnych rzeczy dzięki temu i nie ma w mózgu plątaniny wszystkiego. Przez małą ilość osób, każdego przygotowali do pójścia na studia magisterskie w przyjemny i mniej stresujący sposób. Ale żeby być"kimś" trzeba iść na magistra a gdy chce się tylko licencjat to mogą inni nie brać poważnie małej uczelni więc lepiej wybrać znaną

ogólnie jest spoko małe grupy świetne wyposażone  laboratoria. Tak więc zapraszam wszystkich chętnych do studiowania u nas. Jeśli chodzi o najtrudniejsze przedmioty i nauke to w zasadzie  zafalszowania zywnosci różnego rodzaju technologie np produktów roślinnych fermentacyjnuch (naleweczki winka itp)i mikrobiologia z cudownym profesorem z Krakowa ;-/ A jeszcze nowe metody kulinarne też super przedmiot fajnie prowadzony ukazujący nowe trendy w dziedzinie żywności Jeśli chodzi o chemię to owszem jest na pierwszym semestrze A na  drugim to chemia w żywnośći ale uwierzcie sama przyjemność fajnie prowadzone dużo ciekawostek nic strasznego dużo jest zajęć w laboratorium A jak się coś wykonuje samemu to wtedy lepiej rozumie się treść 

Studiowałam tu dawno temu teraz są ciekawsze kierunki i może nawet bardziej nastawione na rynek pracy. Ja akurat studiowałam filologię angielską, więc to raczej ze wzgledu na chęć podjęcia pracy za granicą. Musze przyznac że poziom był nawet wysoki nie posdziewałam się . Nie chciałam wujezdzać z miasta dlatego tu złożyłam dokumenty a nie na UW czu UJ. Było sporo praktycznej znajomości języka, do tego wiele propozycji wyjazdów czy kursów w trakcie.. Ja zrobiłam pilota wycieczek :-) Teraz są fajne specjalizacje. Wybrałabym ten o psychologii mediów. CO  wpołączneiu ze znajomością angielskiego na pewno wiele by dało w zyciu. CO do bazy uczleni. to całkkiem spoko.Zabytki bym powiedziała, ale budynki całkiem ładnie odnowiione no i nowo wybudowany do kierunków technicznych czy biblioteka. Mają też akademik ale ja nie potrzebowałam, więc nic nie powiem na jego temat ;-) Dziekanat to loteria, głównie panie nie ogarnięte. 

Cześć :) No milo wspominam te studia... Calkiem fajna atmosfera ale zalezy tez kto co lubi No i duzo zalezy od kierunku jaki chcesz studiowac bo jest kilka takich gdzie utrudniaja zycie a sa takie co lekko i przyjemnie sie zdaje egzaminy :D Niektórzy wykładowcy wymagaja bardziej niż inni al XD Na politologii jest takie bardziej luzne podejscie. Powiem tak, jak chcesz sie nauczyc czegos to sie nauczysz a jak chcesz cos sciagnac to tez nie ma problemu Mysle ze wam sie spodoba:)

o tak ooo Mi się podobały studia, Państwowa Wyższa Szkoła Wschodnioeuropejska jest super!! aczkolwiek mogę też polecić Rzeszów np albo jakieś większe miaasto :) Ja studiowałem bezpieczeństwo i produkcja żywności i tam był laaajcik Ale na innych kierunkach trochę trzeba się pouczyc Jakies projekty itd Ale ogólnie atmosfera spoko, dużo studentów zagranicznych :)

Jesli chodzi o podobanie to jestem bardzo zadowolona. Studiowałam wcześniej na politechnice wiec mam porównanie i muszę przyznać ze drugi raz tez wybrałbym PWSW. Polecam z całego serducha. Studiuje architekturę.Wykładowców mamy świetnych mają wysoki poziom umiejętności, wiedzy i starają nam sie to wszystko przekazać, jest to uczelnia Wyższa wiec poziom jest wysoki i jeżeli sie uczysz i robisz projekty to powinno byc dobrze

mimo, że to uczelnia w małym mieście trzeba się spodziewać wysokiego poziomu i naprawdę sporo trzeba się uczyć,dużo wyniosłam z tej uczelni, widzę że na studiach magisterskich mam teraz o wiele lżej niż ludzie z innych szkół.