Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Uniwersytet Technologiczno- Humanistyczny (UTH) im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu. Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
W pierwszych latach nauki w oczy rzuca się przede wszystkim przeciętny poziom zajęć. Dodatkowo wiele prowadzonych jest na zasadzie zakuć, zdać, zapomnieć. Dopiero na 3 roku studiów pojawiają się przedmioty ze specjalizacji. Dzięki temu zajęcia stają się ciekawsze, a dodatkowo wiele realizowanych jest w laboratoriach. Atmosfera na samej uczelni jest bardzo pozytywna i raczej ciężko o konflikty z kimkolwiek. Zarówno wykładowcy, jak i studenci są w porządku i zawsze można liczyć na pomoc, gdy takowa jest potrzebna. Łatwo także zorganizować sobie czas wolny z pozostałymi studentami i wspólnie wyskoczyć na imprezę.
Studia na kierunku budownictwo to przede wszystkim sporo nauki. Więcej nawet niż na informatyce oraz automatyce. Sam poziom nie jest jednak bardzo wysoki i mimo ilości materiału da się dość łatwo przebrnąć przez sesję. Dodatkowo po skończeniu studiów nie ma żadnego problemu ze znalezieniem zatrudnienia w zawodzie. Relacje pomiędzy studentami są bardzo pozytywne i nie da się zauważyć jakiegokolwiek wyścigu szczurów. Wykładowcy również na plus, gdyż z szacunkiem traktują studentów i jasno przedstawiają materiał. Studenci zainteresowani budownictwem z pewnością będą zadowoleni z wyboru tej uczelni.
Osoby po liceum na pierwszym roku mogą być przytłoczone ilością przedmiotów i zajęć. Nauki jest naprawdę sporo zwłaszcza na drugim i trzeci semestrze. Później jednak jest o wiele łatwiej i ubywa materiału do nauki. Kadra wykładowcza w większości na plus i wystarczy nikomu nie podpaść, aby móc łatwo przebrnąć przez studia. Atmosfera chyba tak jak na większości uczelni jest bardzo różna. Studenci raczej łączą się w mniejsze grupki, które trzymają się jedynie ze sobą. Od siebie przede wszystkim polecam cieszyć się życiem studenckim i nie skupiać się tylko na zdobyciu jak najlepszych ocen.
Studiuję tutaj dziennikarstwo, podoba mi się stosunek prowadzących do studenta - pełen szacunku, zajęcia w miłej atmosferze. Dużo interesujących wyjść w różne miejsca, sprawnie działające kola naukowe. Co najważniejsze - dobrze ułożony plan, który można dopasować pod praktyki, których jest dużo, ale to dobrze, bo można nauczyć się zawodu. Można je odbyć w radiu, muzeum, telewizji. Ja akurat mam w gazecie, więc piszę artykuły. Pozdrawiam UTH WFP
Studiowałem elektrotechnikę w Radomiu i wydaje mi się, że w niczym nie odbiegała od tego, co oferują największe politechniki. To fajny, ciekawy i rozwojowy kierunek dla osób, które mają ścisłe umysły, nie mają problemów z informatyką i informatyką. W trakcie nauki sporo było podstaw programowania, sieci komputerowych, tworzeni a wizualizacji. Ogólnie dużo było przedmiotów informatycznych prowadzonych w laboratoriach i dostarczających przydatnej, praktycznej wiedzy. Oczywiście, nie brakowało też stricte elektrotechnicznych przedmiotów, jak obwody elektryczne czy sieci energoelektryczne. Wybór zajęć był spory, dużo było również możliwości zdobywania dodatkowej wiedzy w kołach naukowych i w czasie udziału w ciekawych projektach. Jeśli ktoś jest ambitny, poszedł na ścisłe studia z wyboru, a nie zupełnie z przypadku, może w czasie kształcenia zdobyć naprawdę fajne umiejętności i rozwinąć się w konkretnym kierunku. Ja studia bardzo dobrze wspominam, trzeba było się uczyć, ale nie było żadnych sytuacji typu złośliwi wykładowcy i warunki w nieskończoność.
Generalnie bardzo polecam uczelnię i wydział, :) budynki, parking i okolica są troszkę zaniedbane, ale poza tym ok, niczego nie brakuje. Wykładowcy bardzo pomocni, traktujący studentów po ludzku, dobrze prowadzą zajęcia, dużo można wynieść, treści zrozumiałe. Jedynym wyjątkiem jest pewien wykładowca... i to jedyny powód dlaczego nie będę chciała kontynuować studiów na tym wydziale.
Wiadomo, że jak ktoś chce się uczyć to wszędzie może ALE ... - praktycznie nie ma życia studenckiego więcej nudą -koło studenckie niby jest ale w praktyce nie istnieje - bardzo mała ilość studentow, jest PUSTO (na wielu kierunkach jest po 15 20 osób) - przyjmują każdego, można iść na kosmetologię bez biologii chemii na maturze, na prawo można się dostać bez historii czy wosu... - budynek wydziału zaniedbany, sale słabo wyposażone często nie działa rzutnik do prezentacji - biblioteka jest słabo wyposażona - nie ma podziału na grupy podstawowe i zaawansowane z j. obcego (nauka od podstaw np. kolory liczby...) - fatalna strona internetowa ciężko jest coś na niej znaleźć - mały wybór kierunku - jeśli chodzi o zaliczenia to raczej w porzadku, wielu dobrych wykładowców - jedna wielka NUDA Czy polecam? Raczej nie ..
Wydział Materiałoznawstwa, Technologii i Wzornictwa to jedna z najlepszych instytucji naukowych w tym mieście. Lata tradycji oraz przede wszystkim dobra kadra akademicka. Co prawda trzeba się sporo uczyć, ale jak ktoś naprawdę kocha Chemię to naprawdę będzie zadowolony. Nie żałuję, że związałem się z swoją macierzystą uczelnią. Niestety, biblioteka mogłaby być lepiej wyposażona.
Dzień dobry, Bardzo dobrze wyposazona biblioteka, mocne zajęcia z matematyki, jeśli chodzi o przedmioty związane z programowaniem niestety niewiele pomogły (brak pokrycia języków programowania na zajęciach z tymi których używam na codzień w pracy tj. Java Sctipt). Sam proces pisania pracy przebiegł bardzo sprawnie (brak problemów stwarzanych przez promotora, naprawde byłem bardzo dobrze poprowadzony do samej obrony tytułu)
Witam , Uczelnię ukończyłam już ładnych parę lat temu wówczas pracowałam sama w Wyższej Uczelni. Ogólnie Politechnikę Radomską polecam, sama jak i moi znajomi znaleźliśmy bardzo ciekawą i fajną pracę. Oczywiście każdy z nas pracuje w różnych branżach, ale poniekąd jest nasza praca związana z ukończonymi studiami. W obecnej pracy łącznie ze mną pracują trzy osoby i każdy z nas na innych stanowiskach. Pozdrawiam Serdecznie Monika
Witam, Studiowało się bardzo dobrze, Zajęcia ciekawe. Promotor bardzo dobrze prowadził mnie podczas pisania pracy. Generalnie nie znajduję żadnych elementów negatywnych. Polecałam tą uczelnie i ten kierunek wielu osobom, które po ukończeniu również były zadowolone. Prace znalazłam po studiach dość szybko, która była związana z moim wykształceniem i do dziś w niej pracuje (od 14 lat). Polecam Politechnikę Radomską. Pozdrawiam
Wszystkie przedmioty sa ok po za historią z profesorem Zbigniewem Markwartem bardzo ciężko mieć z nim zajęcia ale tylko z nim jest niełatwe zaliczenie... Reszta idzie na rękę studentom i prowadzi wykłady czy ćiwczenia w normalny sposób, i co najważniejsze w przystępny, że nie trzeba nie wiem ile póxniej zakuwać. Jeszcze mi się nie zadżyło sięgać po inne żródła niż notkaki plus interent. Nie wiem nawet gdzie jest uczelniana biblioteka hahh Najciekawsze były przedmioty związane z prawem. Osobiście chciałanym mieć więcej pracy w grupach,jakies projekty tego mi brakuje. Myślę, że to bym bardzio pomogło w póxniejszej pracy i kontaktach z ludzmi. Jak na Radom to bardzo dobra uczelnia, wykładowcy uczą też na innych uczleniach. Nie trzba jechac do Wawy zeby zdobyc wykształcenie.
Wbrew pozorom Radomska uczelnia nie jest taka zła jak się ją opisuje, jeżeli ma się chęci i ambicje i trafi dobrych profesorów to jest dobrze , profesorowie w 85% idą na rękę studentom. To chyba ważne dal studentów ;-) Studjuje administrację POLECAM
Witam wszytskich wybrałam kierunek administrację i jestem bardzo zadowolona. Mam zgraną grupę wykładowcy są różni jak wszędzie ale z większością można się dogadać. Jest trochę nauki najbardziej z historii na 1 roku ale dałam radę więc myślę że każdy może sobie poradzić, tak więc polecam administrację! Lubię swoje przedmioty ( no po za historią , bo trezba dużo nad tym siedzieć) i swoich kolegów. Co to stypendiów to spokojnie :-) mało kto bierze naukowe powiem tak, że ja akurat za późno ogarnęłam się że jest coś takiego jak stypendium socjalne, ale koleżanki z roku biorą.. sporo ich korzysta więc raczej nie powinno z tym być problemu.GOrzej z załatwieniem papierzysk, bo trzeba odstać swoje w urzedzie po zaswiadczenie no i jeszcze pozniej składanie podania. W dziekanacie czy kwestutrze raz lepiej raz gorzej, chyba zależy od humoru.
Hm Radom każdy bardzo narzeka że niby taka ta uczelnia jest zła ale tak nie jest. Wykładają u nas wykładowcy z Krakowa, lublina czy warszawy, czyli skoro uczą tam i u nas to chyba nie jest tak źle. Niektórzy mówią że na uth więcej wymagają niz w Warszawie. Ja obecnie studiuje Administrację hm ciężka historia jest jeśli nie macie z problemów z nią to bardzo przyjemny kierunek więc jak to większość studentów powie nie chcesz się na robić to zapraszamy na UTH ;-)jestem na tej najbardziej popularnej specjalizacji i cały mój rok jest ..... ta samorządowa bo sa najwieksze perspektywy pozniej w pracy. My nie wybieraliśmy tjak na razie typowej specjalizacji i sami nam tak w 2 semsetrze teraz ułożyli przedmioty pod ten kierunek , ale możliwe ze na 2 roku beda sie nas pytać czy dalej to chcemy. Ja ja k najbardziej nadal chce to kontynuowac.
Hej. Tak informacyjnie jestem na pierwszym roku administracji. Czy mi się podoba? Można to różnie odbierać. Nie jestem szczęśliwa ale też nie biore pod uwagę rezygnacji z tego kierunku. Jest duży nacisk przede wszystkim na historię która z mojego roku doskwiera prawie wszystkim :-/ Dość ciężko jest to zaliczyć.. Wykładowca sporo wymaga,dużo notatek A i tak chce,aby sięgać do podręczników...odnośnie uczelni to wykładowcy są spoko ale wymagający dość i bardzo patrzą na obecność na zajęciach(przynajmniej Ci z ktorymi miałam do tej pory). CO w przypadku zoacznych nie zawsze jest łatwe do ogarnięcia. Jeśli chodzi o zajęcia to po połowie ćwiczeń i wykładów.W dziekanacie w sumie nie załatwialam pilnych spraw. Ale w kwestii np.jak przepisywalam się z lektoratu niemiecki na angielski to mi nie napisali maila z orzeczeniem a tylko się dowiedziałam że nie przepisali po wirtualnej uczelni że się nic nie zmieniło...
Ogólnie studiuje Administracje .Ludzie są mega .Wykładowcy tez w większości są tacy ,że da się pogadac z nimi na każdy temat ,ale wiadomo niektórzy maja swoje zasady i mimo ,że na pierwszy rzut oka wydają się być tragiczni to z czasem odkrywa się ta druga ich stronę. Jeżeli chodzi o administracje to uważam to za jakiś taki plus bo mam zajęcia tylko w jednym budynku zawsze ,Max jedne obok w auli głównej ale to 2 min drogi .Bo tak jak pedagogika to orientuje się od koleżanek muszą przejeżdżać na inne wydziały na jakieś zajęcia. + to co każdy mówi ,ze najważniejsze jedzenie .... Administracja jest na wydziale ekonomicznie prawnym na Chrobrego .I bufet jest tani a jedzenie bardzo dobre i pani z bufetu tez mila i da się z nią o wszystkim porozmawiać :-) Panie w dziekanacie są miłe i nawet jak jakies sprawy się załatwia to idzie sprawnie ..... jezeli o naukowe to osobicie nie wiem bo jestem na 1 roku , ale kolezanki co koncza magisterke mowily ze tez nie ma problemu i z tego co opowiadaja wykładowcy to roznego rodzaju sa stypedia za udział w jakims kole czy też takie socjalne
Jeszcze studiuję na kierunku pedagogicznym ale w tym roku już kończę Ii stopień :-) Z perspektywy czasu mogę powiedzieć,że ta uczelnia, jak każda, ma swoje plusy i minusy.Każdy kierunek ma swoją specyfikę i trzeba tu trochę pobyć,żeby do niektórych rzeczy się przyzwyczaić.Powiedziałabym,że najgorzej sprawa wygląda z organizacją i funduszami na cokolwiek. Może jednak po wymianie władzy to się zmieni. wystarczy chodzić na zajęcia i słuchać jak na razie nie miałąm większych trudności ze zdaniem. Nawet sporo praktyki. Ważne, że uczlenia na miejscu. Nie trzeba się przeprowadzać do innego miasta żeby studiować za darmo. Jedynie przed obroną licencjatu trochę mnie wykłądowcy olewali, ale tak to byli spoko. Nie zdarzyło mi się jakoś strasznie na nich narzekać. Tez nie meczyli nas strasznie. Normalne sie zaliczało, a jak komus nie wyszlo to szlo sie na poprawke i juz. Jak widzieli, ze cokolwiek ci w glowie swiat to starali sie wyciagac na ta 3 ;-)
Wiele nie mogę powiedzieć na temat tej uczelni bo ja miałam przez ostatni rok indywidualny tok nauczania i nie studiowałam nigdzie indziej żeby moc porównać. Studiuje nauczanie wczesnoszkolne i przedszkolne, myśle ze jest stawiany nacisk na przygotowanie do zawodu, jest dużo praktyk tak jak na naszej specjalności. Wykładowcy nie wszyscy są fajni ale większość jest ok. Były dziewczyny u mnie w grupie które studiowały w Kielcach ta sama specjalność a tu przyszły na magisterkę i mówią ze tu więcej się dowiedziały, wiec myśle ze jak ktoś chce się coś nauczyć to i na uth się nauczy :-) Nie ma wielkiej spiny, ale też czasem trzeba przysiąść. Teraz wiele osób ponownie zostaje w Radomiu, szał na studiowanie w Wawie już chyba minął. Ja jestem z radomia, więc wolałam studiować na miejscu. Tutaj zamierzam pracować i dalej się uczyć. Najcięższe przedmioty tp cięzko mi wskazać w zasadznie niebyło aż tak starsznie. wiem, teraz to już jest łatwo, najgorszy jest pierwszy rok ale tego to juz nie pamietam bo to byo kilka lat temu ;-) l a i tak wykładowców dużo się zmieniło od tego czasu. CO do tryby indywidualnego to w przypadku gdy ma się dziecko, czy ze względu na jakaś chorobę to praktycznie każdy się zgadza na taki tryb, cześć tylko wpisuje 50% obecności ale jeśli chodzi o prace to nie chcą dawać indywidualnego.