Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Państwowa Uczelnia Zawodowa (PWSZ) im. prof. Edwarda F. Szczepanika w Suwałkach. Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Jakość zajęć bardzo zależy od konkretnego wykładowcy, ale w większości przypadków są oni kompetentni i zaangażowani. Tak ja inni studenci, także ja ogólnie pozytywnie oceniam prowadzących. Uczelnia niestety boryka się z problemami organizacyjnymi, które mogą być frustrujące - niezgodności w planach zajęć, błędne informacje na stronach internetowych. Dlatego zawsze warto wszystko dokładnie weryfikować. Mimo tych niedogodności, nie żałuję wyboru uczelni i liczę na to, że otworzy mi ona drzwi do wymarzonej kariery.
Początki na kierunku kosmetologii mogą być trudne, zmiana wymagań i sposobu nauczania w stosunku do liceum to duży przeskok. Przez to łatwo o kryzys, ale jeśli ktoś ma prawdziwe powołanie, będzie dążył do celu. Na roku tworzą się grupki, czasem dochodzi do plotek, co może być nieprzyjemne. Kluczowe jest znalezienie osób, z którymi można się dobrze dogadać i współpracować. Chociaż czasami jest ciężko, to nie żałuję wyboru i cieszę się, że mogę być częścią tej profesji.
Studiowanie na wybranym kierunku to realizacja mojego powołania. Czerpię przyjemność z nauki, choć muszę przyznać, że czasem ilość teorii może przytłaczać. Mimo to, jest ona konieczna. Jestem zadowolony z większości wykładowców, którzy wydają się być pasjonatami swojej pracy i nie napotkałem żadnych problemów w kontaktach z nimi. Jednak uczelnia nie jest wolna od wad, głównie chodzi o kwestie organizacyjne i częste zmiany terminów. Mimo tych niedogodności, moja ogólna ocena uczelni jest pozytywna.
Podjąłem decyzję aby studiować na Kierunku Finanse i Rachunkowość ponieważ chcę prowadzić w przyszłości własne Biuro Rachunkowe. Obecnie dyplom Szkoły Wyższej czy też jakiś certyfikat nie jest potrzebny do prowadzenia biura rachunkowe. Dzisiaj każdy może sobie założyć taka działalnośc. Moim zdaniem liczy się jakaś wiarygodnośc na rynku i dyplom warto mieć. Studia nie są bardzo łatwe, na ocenach jakoś specjalnie mi nie zależy. Bardziej koncentruję się na przedmiotach kierunkowych. N chwile obecną nie za bardzo czuje, abym był przygotowany do świadczenia tego typu usług bezpośrednio po studiach. Myślę, że warto przynajmniej na rok czy dwa zatrudnić się u kogoś. Sama uczelnia może nie jest zła, ale przygotowuje do zawodu bardziej pod katem teorii niż praktyki. Cenie sobie również kontakty ze studentami którzy są całkiem spoko w mojej grupie.
Wybrałam tą uczelnie ze względu na lokalizację, ponieważ mieszkam w Suwałkach. Muszę przyznać jednak, że nie jest to jedyny powód. Uczelnia jest co prawda kameralna, studiuje w niej około 2000 osób, ale jest też w miare dofinansowana. Siedziba jest dość przyjemna, atmosfera również. To, że uczelnia nie jest duża ma swoje zalety. Daje to możliwość bardziej indywidualnego kontaktu z wykładowcami. Przez moment wachałam się w wyborze między ratownictwem medycznym a pielęgniarstwem. Ale jednak praca w terenie w róznych warunkach atmosferycznym i dużym stresie, bo często walczymy z przypadkami nagłymi spowodowały, że wybrałam w końcu pielęgniarstwo. Na podstawie praktyk mogę stwierdzić, że praca mi się podoba. Choć widzę, że nie jest ona łatwa i też obciążająca psychicznie. Podsumowując, moje doświadczenia ze studiowania tutaj są pozytywne.
Uczelnia, jak na suwalskie warunki naprawdę niezła. Bardzo fajne, nowoczesne pracownie i wykładowcy. Szczególnie pozdrawiam przyszłych ratowników medycznych:)