Ludzie od wielu lat zmagają się z głodem, zarówno w państwach trzeciego świata, jak i w Polsce. W tym kontekście należy wspomnieć również o kolejnej trudności, jaką jest kontrastujące z niedożywieniem – marnowanie żywności.
Problemem z którym boryka się większość państw jest marnowanie żywności. Dotyczy to również Polski. Jeżeli weźmiemy pod lupę między innymi rolnictwo, przemysł spożywczy, handel oraz konsumpcję – wyniki są przerażające. Marnowane jest około 1/3 żywności, w porywach nawet do połowy produkowanego na świecie jedzenia. Zebrane przez Eurostat dane pokazują, że każdy mieszkaniec Unii Europejskiej w ciągu 12 miesięcy wyrzuca 76 kilogramów jedzenia. W Polsce natomiast rocznie wyrzucanych jest około 9 mln ton jedzenia, co przekłada się na 54 kilogramy rocznie w odniesieniu do statystycznego Polaka oraz 92 kilogramy dla przeciętnego Europejczyka. Prawię połowę, bo aż 42 % strat żywności w UE stanowi właśnie marnotrawstwo. Wyniki te powinny być „lampką alarmową”, by zwrócić uwagę na ogrom problemu, a także zmobilizować społeczeństwa do walki z nim.Skala marnowania żywności jest ogromna, więc priorytetem, ale także wielkim wyzwaniem dla ludzkości jest przeciwdziałanie temu. Każda osoba powinna zadbać o to we własnym gospodarstwie domowym. Szczególnie istotne jest, żeby nie marnować żywności w okresie poświątecznym, kiedy zjawisko to jest największe – ludzie masowo wyrzucają żywność. Pomagać przy tym może odpowiednie planowanie żywienia i zakupów, a także umiejętne zagospodarowywanie nadwyżek żywności (w tym także potraw świątecznych). Dodatkowo ważna jest właściwa interpretacja informacji podanych na opakowaniach produktów spożywczych oraz odpowiednie przechowywanie tych produktów.
Problemem z którym boryka się większość państw jest marnowanie żywności. Dotyczy to również Polski. Jeżeli weźmiemy pod lupę między innymi rolnictwo, przemysł spożywczy, handel oraz konsumpcję – wyniki są przerażające. Marnowane jest około 1/3 żywności, w porywach nawet do połowy produkowanego na świecie jedzenia. Zebrane przez Eurostat dane pokazują, że każdy mieszkaniec Unii Europejskiej w ciągu 12 miesięcy wyrzuca 76 kilogramów jedzenia. W Polsce natomiast rocznie wyrzucanych jest około 9 mln ton jedzenia, co przekłada się na 54 kilogramy rocznie w odniesieniu do statystycznego Polaka oraz 92 kilogramy dla przeciętnego Europejczyka. Prawię połowę, bo aż 42 % strat żywności w UE stanowi właśnie marnotrawstwo. Wyniki te powinny być „lampką alarmową”, by zwrócić uwagę na ogrom problemu, a także zmobilizować społeczeństwa do walki z nim.Skala marnowania żywności jest ogromna, więc priorytetem, ale także wielkim wyzwaniem dla ludzkości jest przeciwdziałanie temu. Każda osoba powinna zadbać o to we własnym gospodarstwie domowym. Szczególnie istotne jest, żeby nie marnować żywności w okresie poświątecznym, kiedy zjawisko to jest największe – ludzie masowo wyrzucają żywność. Pomagać przy tym może odpowiednie planowanie żywienia i zakupów, a także umiejętne zagospodarowywanie nadwyżek żywności (w tym także potraw świątecznych). Dodatkowo ważna jest właściwa interpretacja informacji podanych na opakowaniach produktów spożywczych oraz odpowiednie przechowywanie tych produktów.
