Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Akademia Pożarnicza. Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Sam kierunek tworzy bardzo szeroki możliwości rozwoju na wielu różnorodnych płaszczyznach. Przede wszystkim oferuje szeroki dostęp do wyjazdów, kół naukowych czy możliwości uczestnictwa w różnych konferencjach i spotkaniach. Dodatkowo absolwenci nie mają żadnych problemów ze znalezieniem pracy. Dużym plusem są także prowadzący zajęcia. Można zauważyć, że są pasjonatami tego, co robią i bardzo chętnie dzielą się swoją wiedzą. Relacje pomiędzy poszczególnymi studentami to już bardziej indywidualna kwestia, ale w większości również są poprawne.
Studia są rozłożone w taki sposób, że na co dzień nie ma zbyt dużo nauki. Dopiero w momencie sesji trzeba bardziej przysiąść. Szczególne problemy stwarza anatomia, która wymaga przyswojenia dużych ilości materiałów. Wykładowcy bardzo dobrze tłumaczą wszystkie zagadnienia i widać, że zależy im na tym, aby studenci posiadali dużą wiedzę po skończeniu studiów. Atmosfera na uczelni również jest pozytywna i raczej nikt nie stwarza większych problemów ani nie wdaje się w niepotrzebne konflikty. Ogólnie polecam kierunek, jak i samą uczelnię.
Szkoła Główna Służby Pożarniczej jest bardzo wymagająca. Ludzi na roku (na zaocznych) jest bardzo mało. Nas jest (jeszcze się uczę) 18 osób. Wąska, specjalistyczna dziedzina, w związku z czym szerokie perspektywy po zakończeniu edukacji, co mi się bardzo podoba :) Jest dużo teorii, ale są też laborki gdzie testuje się np. stale urządzenia gaśnicze, albo węże strażackie.
Jeśli pójdziecie na studia takie jak ja- czyli dla strażaków w służbie kandydackiej, bo tak się nazywają to rozpoczynając naukę podpisuje się kontrakt i uczelnia zobowiązuje się, że po zakończeniu nauki będziesz miała pracę w Państwowej Straży Pożarnej. Jeśli pójdziesz na studia jako cywil to zasady są takie jak na każdej innej uczelni- nikt nic Ci nie gwarantuje. Mogę wam powiedzieć z doświadczenia studiowania również na UJ-cie jakie są różnice. Największe i najbardziej prestiżowe uczelnie generalnie mają gdzieś studentów, jesteś jednym z wielu, nawet jeśli jesteś jednym z najlepszych studentów na roku to nikt nie zwraca na to uwagi bo po Tobie będziesz jeszcze wiele innych osób. SGSP to jedyna szkoła o takich profilach dlatego środowisko jest małe i bardziej zamknięte, więc jeśli się pokazujesz z dobrej strony to łatwiej Ci znaleźć sobie pracę przez samo dobre wrażenie jakie robisz na zajęciach. Minusem jest to, że fakt, iż pracy później musisz szukać tylko w dużych miastach, bo w mniejszych miejscowościach nie znajdziesz biura projektowego które chciałoby Cię zatrudnić. Po bardziej ogólnych kierunkach studiów możesz szukać pracy nawet w bieszczadach bo i tam założę się potrzebują apteki, banku, księgowej.
Ja studiowałem na dziennych ale mundurowych czyli podocznie dla strażaków :-) W szkole raczej na porządku dziennym jest, że sobie pomagamy;) Zacznę od mojego planu zajęć to nie różnił się prawie w ogóle od cywilnych, my po prostu mieliśmy dodatkowo zajęcia praktyczne można by powiedzieć z pracy strażaka- bo jeździliśmy na poligon gdzie uczyliśmy sie gasić pożary, ciąć samochody i wszystko co później jest potrzebne do pracy w JRG. Jako cywil tego nie potrzeba bo po zakończeniu edukacji tutaj od razu na pewno nie traficie do podziału bojowego, a z tym związane były te zajęcia, których cywile nie mają. Szczerze to nie jest cieżko jeśli chodzi o przedmioty, wystarczy systematyczność- na pierwszym roku matematyka przedmiot całoroczny i po prostu trzeba z zajęć na zajęcia utrwalać sobie materiał, na drugim roku środki gaśnicze i fizykochemia spalania to samo, na trzecim jest sprzęt. Na czwartym roku juz jest raczej luz i nie ma nad czym siedzieć. Jak juz były przedmioty, których trzeba się uczyć systematycznie to są jeszcze przedmioty których warto, bo są i ciekawe i dają duże możliwości znalezienia dobrej pracy jeśli się je ogarnia- ćw projektowe systemów sygnalizacji pożaru i instalacji tryskaczowych, techniczne systemy zabezpieczeń, bezpieczeństwo budowli i całe ratownictwo chemiczne.
Robię podyplomowkę z BHP a to inny system studiowania. Póki ci jest spoko, wykładowcy normalni , poza drobnymi wyjatkami:) Ogólnie na moim kierunku jest dużo słuchaczy z dziennych studiów więc chyba warto. W każdym bądź razie ja polecam! Wykłady są prowadzone ciekawie i nie ma gdania o byle czym tylko same konkrety co może się ptrzydać w pracy. Tak jak każdemu doskwierąły mi przedmioty chemiczne....czyli zaliczenie egzaminu z substancji chemicznych to był kosmos. Za pierwszym podejściem zdało tylko 15% :-/
Ja studiuję zaocznie BHP. nie jest zle ale są lepsze miejsca Dosyc sympatycznie ale są wykładowcy którzy olewajaco do nas podchodzą, bo zaoczni to nie musze wiecej umieć ;-) Trzeba się trochę pouczyć, bo jednak to nie taki łatwy kierunek. W ten weekend np miałam 4 egzaminy w tym 2 jak nie przeczytasz to nie zdasz, Np substancje chemiczne na 94 osoby oblało 22. I poprawka jest w tyg a nie w weekend jak na zaocznych przystało bo przecież pracujemy i nie każdy ma czas albo i możlwiość zrywania się z pracy, żeby leciec na zajęcia. Trochę to nie fair w stosunku do studentów. Poiwnno być to zagwagantowane, że w weekend. Na załatwianie spraw papierkowych akurat nie narzekałam, ale z tym bywa różnie . Słyszłam, że niktórzy mieli gorzej ;-)
Cześć wszystkim. Ja to właściwie w tym roku skończyłem naukę w SGSP, studiowałem jako strażak na wibp, więc mogę opowiedzieć jak to wygląda z tej perspektywy. Szkoła jest dobrze wyposażona i większość wykładowców przykłada się do swojej pracy. Ja w związku z tym, że byłem na studiach dziennych jako strażak to miałem dodatkowo służby i zajęcia związane z praca w JRG. Dlatego tez na pierwszym roku cieżko znaleźć czas wolny- uczelnia wypełnia właściwie każda chwile. Później jest trochę lepiej;) Ze mną na roku byli również cywile i oni mieli zajęcia tylko wynikające z planu zajęć czyli od pon. Do czwartku co moim zdaniem jest fajne. Jeśli ktoś się zdecyduje na studia takie jak jak ja czyli w służbie to przygotujcie się na małą ilość czasu wolnego, ale po za tym uczelnia zapewni prace po zakończeniu nauki i zadba żebyście wszystko zaliczali w terminie. Jeśli bardziej interesują was studia dla cywili to musiscie nastawić się na własne starania o to, aby zapewnić sobie miejsce do pracy w trakcie nauki bo po zakończeniu może być cieżko ze względu na dość wąskie specjalności.
Witam. Studia były ciekawe. Dużo zajęć pod koniec dnia było mocno skracanych. Więc zależy od osoby czy woli być do końca czy szybciej wrócić. Na koniec sam egzamin, w niektórych grupach mozna było zdać bez żadnej pracy zaliczeniowej, to juz zalezy od wykładowcy Jeśli chodzi o pracę bhp to ciężko.. Brz znajomości lub farta trudno znaleźć pracę w tym zawodzie Ja z wykształcenia jestem andragogiem więc siedzę w szkoleniach
Studiuje bhp, bardzo mi sie podoba, z czystym sumieniem moge polecic. Wiekszosc prowadzacych podchodzi do zajec z pasja i faktycznie chca czegos nauczyc. Nie wiem jak jest na innym trybie studiow,nie wiem jak to wyglada na studiach dziennych, ale z ze swoich jestem zadowolona. Mamy dostep do wszystkich materialow, prowadzacy maja duza wiedze w swoich dziedzinach. Jak trezba to pomoga naprowadzić i wskażą dodatkową lekture do przeczytania. trzeba przysiąść do nauki, bo za przysłowiowe piękne oczy to nie nie ma ;-) Zawsze przed sesją należy się mocno uczyć, z resztą na codzień też nie można sobie za bardzo popuszczać, bo będzie lipa.Na pierwszym roku zwykle dużo osób odpada, bo sporo przedmiotów technicznych jest i nie każdy ogarnia temat na takim poziomie jak tu jest.
Cześć. W ogromnym skrócie - studia na SGSP na wydziale Inżynierii Bezpieczeństwa Cywilnego to na pewno ciekawe doświadczenie. Ciekawe wykłady, ćwiczenia. Wymagający nauczyciele oraz tacy których "da się lubić". Pierwszy rok to przesiew (dużo przedmiotów technicznych). Niekiedy trzeba się napracować i natrudzić - innym razem zaliczenia przychodzą same :) Tematyka studiów, system nauczania, tematy poruszane na zajęciach + podejście kadry do studentów jest na wysokim poziomie. Gorzej jest ze znalezieniem pracy. Część osób decyduje się na pozostanie na uczelni i kontynuowanie nauki w celu podjęcia pracy na uczelni. Docelowo pracę można znaleźć w Centrach Zarządzania Kryzysowego ale ze względu na proporcjonalnie dużą liczbę osób kończących kierunek + podobne kierunki studiów na innych uczelniach + ograniczoną liczbę miejsc w CZK + znajomości = nieciekawa perspektywa znalezienia pracy. Ten kierunek miał potencjał ale polskie realia zniszczyły ten potencjał. Wiadomo, że jak ktoś wykazuje ponad przeciętną zdolność do nauki, aktywności studenckiej - ma szanse znalezienie pracy na terenie UE. Tutaj ważne są języki. W Polsce możliwość pracy po tym kierunku są małe (nie wiem jak jest teraz, ja kończyłem tam studia kilka ładnych lat temu). Pieniądze w CZK nie są super wielkie, więc tutaj już każdy decyduje co chce od pracy. W SGSP zdecydowanie lepiej iść na kierunek Inżynieria Bezpieczeństwa Pożarowego. Cięży kierunek pod kątem przedmiotów technicznych i trudności. Jednak perspektywy zatrudnienia są zdecydowanie większe. Podsumowując - idąc po maturze na ten kierunek do SGSP - myślałem, że "złapałem Pana Boga za nogi". Po 3,5 latach studiowania i uzyskania tytułu inżyniera. Postanowiłem kontynuować naukę na innej uczelni, na kierunku bardziej przemyślanym. Polecam pasjonatom i osobom, które realnie chciałyby iść tą ścieżką, maja dużo samozaparcia i ambicji. Odradzam osobie która nie wiem co wybrać i chciałaby iść tam w ciemno z nadzieją, że potem będzie dobra praca. Więc w sumie, to zawsze i wszędzie musimy się tą regułą kierować :) PS. Mam nadzieje, że moja opinia w jakiś sposób pomoże ;)
Studiowałem w latach 2007-2011 na WIBP dla strażaków w służbie kandydackiej (studia mundurowe) Myślę, że mogłoby się coś zmienić od czasów kiedy ja byłem studentem. Po studiach mundurowych otrzymuje sie tytuł naukowy inżynier pożarnictwa i stopień mł. kpt. no i przydział do pracy gdzieś w Polsce, obecnie Komendant Główny rozdziela miejsca kto gdzie trafi. Z naszych mundurowych odpadło mało może ze dwie osoby,z cywilnych chyba kilka więcej, więc jak się uczułeś to dotrwałeś do końca ;-) Ogólnie jest kilka trudnych przedmiotów i kilku wymagających wykładowców ale wszystko do ogarnięcia. Przedmioty typu środki gaśnicze, chemia, fizykochemia spalania, ratownictwo chemiczne
Ogólnie szkole polecam. Studiowałem dzieńnie i byłem bardzo zadowolony.
Ciezka szkola. Scisle przedmioty. Ciekawe zajecia. Wykladowcy mega doswiadczeni. Natomiast bardzo ciezko pozniej z praca w branzy. Straz pozarna to bardzo scisle I zamkniete grono. Wiekszosc studentow to synowie lub rodzina jakis komendantow dlatego ciezko wejsc w ta organizacje. Szkola docenia naprawdw dobrych studentow gdyz moj kolega zostal na uczelni juz wykladowca :)