Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Wydział Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska (IS) Politechniki Warszawskiej. Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
to są moje już drugie studia. Poszedłem na budownictwo bo chcę zrobić uprawnienia budowlane do projektowania, dlatego zdecydowałem się na PW. Ja jestem na studiach zaocznych i jest trochę ciężko. Jest sporo projektów do robienia, a jak pracujesz to trochę mało czasu pozostaje na naukę i sporo osób „przedłuża” studia, bo ma zaległości. Ja obecnie przedłużyłem o jeden semestr i mam w planach w lipcu się obronić. Musze jeszcze zrobić mgr i na 99% wybiorę dalej PW. Tak jak wspomniałem jest ciężko, ale też dostajesz sporo wiedzy. To nie jest uczelnia WSAEIOU gdzieś tam, tylko już poważna uczelnia. Też jest dość droga, bo na zaocznych semestr kosztuje ok 3100, i wszystkie poprawki teraz są płatne. Czy mam jakiś ulubionych wykładowców, hmm w sumie to chyba jakiegoś naj to nie ;) dla mnie najbardziej interesujące przedmioty były związane z wytrzymałością, konstrukcje metalowe/betonowe. Ogólnie moje zdanie, to polecam :) ja jestem zadowolony :)
Nie ma lekko ale polecam, najlepszym wykładowcą jest Andrzej Bieliński :) sam przebieg studiów bardzo zależy od tego do jakiej grupy trafisz i jak ci godzinowo plan rozłożą na pewno, a najczęściej zajęcia są w godzinach 10-16, to tak jeśli chodzi o czas, ogólnie dwa pierwsze semestry to głównie zajęcia i kolokwia bez projektów więc teoretycznie nauczyć Co do połączenia pracy z studiami to zależy czy dopasuje się pracę godzinowo i jak szybko będzie się przyswajać materiał, a trochę go jest Czy będzie trudno? Można się przyzwyczaić, na pewno przeskok będzie olbrzymi, no i nie można się nazywać studentem jak się nie zarwało nocki na naukę Odsiew- patrząc na liczby to można powiedzieć że bardzo duży Z 300 już tylko 120 zostało i z polowa może beż warunków
Wydział Inżynierii Lądowej i Budownictwa PW jest na pewno prestiżowym wydziałem dającym wiele możliwości na rynku pracy i dobre zarobki. Ale to w przyszłości. Najpierw jednak trzeba powiedzieć, że jest to wydział bardzo trudny, wymagający wiele wysiłku, pracy i samozaparcia. W czasie studiów jest do wykonania wiele projektów, jest wiele ciężkich przedmiotów, kolokwiów, egzaminów. Przede wszystkim trzeba mieć dobre przygotowanie z przedmiotów ścisłych. Na pierwszym roku są przedmioty czysto teoretyczne, to jest takie przygotowanie języka inżynierskiego do dalszej nauki. Analiza matematyczna, algebra, czy geometria wykreślna - tu dobrze mieć solidne podstawy z liceum. Trzeba ten okres przetrwać, bo tu jeszcze budownictwa jest mało. Później zaczynają się przedmioty budowlane i tutaj jest skomplikowana sprawa. Bo trzeba zaliczać przedmioty na bieżąco - w przeciwnym razie zaczynają się schody. I tak na drugim semestrze jest Mechanika Teoretyczna, którą trzeba zaliczyć, żeby móc zaliczać Wytrzymałość Materiałów 1 na trzecim semestrze. A ta z kolei jest wymagana, by móc zaliczać Wytrzymałość Materiałów 2, która jest na czwartym semestrze. Potem na piątym semestrze trzeba mieć zaliczoną Wytrzymałość Materiałów 2, żeby móc zaliczać Mechanikę Budowli 1, a ta z kolei jest niezbędna do zaliczenia Mechaniki Budowli 2 na szóstym semestrze... Uff... To już koniec tej sekwencji, ale jest naprawdę ciężko. Niezaliczenie np. Mechaniki Teoretycznej na drugim semestrze powoduje automatycznie co najmniej rok w plecy, bo cała sekwencja przedmiotów zostaje niezaliczona. Tak więc jest naprawdę ciężko, ale jeśli jesteś pracowitą osobą to na pewno dasz radę. Trzeba tylko być systematycznym i pracowitym... Jak to kiedyś powiedział mój profesor na wykłądzie:
Wszystko zależy co chcesz robić po studiach bo praca w zawodzie jest dosyć ciężka ale satysfakcjonująca Jeśli chodzi o same studia to są dosyć ciężkie Ale do przejścia Na pierwszym roku uciążliwy jest rysunek techniczny bo trzeba się napracować i matematyka choć tu akurat możesz liczyć na pełne wsparcie wykładowców i prowadzących bo są na prawdę super reszta raczej nie stwarza problemu może jeszcze geometria wykreslna na kolejnym semestrze najważniejsza jest mechaniką teoretyczna gdyż bez niej nie pójdziesz na drugi rok należy ona już do przedmiotów skomplikowanych i wymagających Ale większość zalicza więc jest do przejścia na kolejnym roku jest rozwinięcie tego przedmiotu o nazwie wytrzymałość materiałów i przy niej na prawdę trzeba być wytrzymały mnie raz powalił przez co miałem rok w plecy ogólnie bardzo polecam ten wydział super ludzie fajna atmosfera Mam nadzieję że pomogłem
Jestem bardzo zadowolony z mojego kierunku. Przedmioty, prowadzone na moim kierunku, są w dużym stopniu związane z kierunkiem i mało jest tzw. „zapychaczy”. Chociaż, muszę przyznać, praktyki było trochę za mało. W związku z tym uczestnictwo w jednym z kół naukowych pozwoliło mi doskonalić praktykę związaną z ochroną środowiska. Jeśli chodzi o perspektywy pracy, to w Warszawie znajduje się kilka firm, które poszukują tego typu pracowników i jest na osoby po moim kierunku stosunkowo duże zapotrzebowanie. Mam nadzieję, że pomogłem przyszłym studentom :) Pozdrawiam!
Generalnie w tym roku kończę studia, więc wszystkie przedmioty już są za mną. Kończyłem specjalność Konstrukcje Budowlane i Inżynierskie. Każda uczelnia ma jakieś mocne i słabe strony. U nas mocną stroną są konstrukcje metalowe i teoria konstrukcji, a na specjalnościach Konstrukcje Budowlane i Inżynierskie, Mosty i Drogi Szynowe. W Krakowie na PK z kolei wiem, że dobrze mają się konstrukcje betonowe. Generalnie najfajniejsza jest możliwość działania w kołach naukowych. Sam działałem w 3 różnych na wydziale, a teraz całym sobą działam w jednym i szczerze polecam ;) Co do prowadzących to można różnie trafić. Generalnie zakład Konstrukcji Metalowych jest przyjazny, a Konstrukcji Betonowych raczej negatywnie nastawiony do studentów. Wynika to z osób decyzyjnych w zakadach i przekąłda się na sposób prowadzenia zajęć
Studiowało i nadal studiuje mi się bardzo dobrze: można poznać wiele ciekawych osób ( które wbrew pozorom nie są tylko konkurencja na rynku pracy, ale także ciekawymi przyszłymi kontaktami), prowadzący wykwalifikowani ( jeśli ktoś chce się zainteresować tematem to nie będzie miał problemu z znalezieniem osoby odpowiedniej do poprowadzenia tematu), największym problemem jest zdecydowanie w jakim kierunku człowiek chce się rozwijać bo z biegiem czasu coraz więcej ciekawych opcji jest do wyboru. Po rozpoczęciu poszukiwać pracy po dwóch tygodniach już zacząłem pracować wiec długo nie szukałem, a po znalezieniu już pracy nadal odzywały się osoby z działów rekrutacji, wiec nie mogę pod tym względem narzekać. Poza tym kierunki na tym wydziale dają szeroki zakres możliwości zawodowych.
ogólne wrażenia co do uczelni mam pozytywne, z prowadzącymi też nie miałem jakichś zatargów. Jest tu trochę ciężej niż na innych wydziałach budownictwa w Polsce, ale za to wychodzi się z większą wiedzą więc warto włożyć w to więcej wysiłku. Pracodawcy także chętniej patrzą na absolwenta PW, renoma robi swoje. :D Poznałem tu mnóstwo dobrych znajomych, ludzie jako plus wydziału często podają ten argument, a to pomaga w latach studiowania. Co do samych studiów - pierwszy rok często wydaje się być mało związany z budownictwem (matematyka, fizyka, itd), stopniowo z kolejnymi semestrami wiedza oraz przedmioty wiążą się coraz mocniej z tematyką. Jeśli chce się wszystko robić terminowo i bez problemów to jednak trzeba poświęcić więcej czasu niż na innych uczelniach/kierunkach. Lekko czuję się nie w temacie żeby mówić na przykład o 1 roku bo swoje studia zaczynałem już jakiś czas temu i mogło się trochę pozmieniać ;) Co do pracy po studiach - nie spotkałem się jeszcze z problemem w znalezieniu pracy, 2 lata siedzę w zawodzie (jeszcze jako student) a wokół co raz się słyszy, że gdzieś szukają ludzi. Ogólnie studia mogę uznać za dość ciężkie, ale satysfakcjonujące, nie żałuję przeżytego tam czasu. :)
jeśli chodzi o wymagania stawiane studentom to są dosyć wysokie. Dużo nauki, dużo pracochłonnych projektów, nie powiem że jest łatwo. Sama Politechnika i Warszawa jeśli zależy na dobrej pracy to chyba najlepsze miejsce. Ważni są ludzie z którymi studiujesz, ja miałem 2 osoby z liceum w grupie na studiach to było troche łatwiej, ale pozostałe osoby na uczelni jakoś nadawaliśmy chyba na innych falach, ale to właśnie zalezy od ludzi na których się trafi, wiec nie wiem czy to mozna nazwac specyfika uczelni czy Warszawy, może jest coś w tym sterotypie warszawiaka. Ogólnie strasznie mi się dłużyły zajęcia na tej uczelni, ale nie wiem jak jest na innych. W porównaniu ze znajomymi z innych wydziałów, to zdecydowanie mieliśmy 3x więcej siedzenia w ksiażkach i projektach.