Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Akademia Techniczno-Artystyczna Nauk Stosowanych w Warszawie. Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Jeśli wykażesz inicjatywę, większość wykładowców chętnie pomoże Ci zgłębić temat. Uczelnia oferuje wsparcie w zdobywaniu praktyk. Każdy nauczyciel ma swoje podejście, ale zazwyczaj jest ono konstruktywne. Można zbudować przyjaźnie ze swoją grupą, co czyni doświadczenie studiów jeszcze lepszym. kierunek niezbyt łatwy więc trzeba miec to na uwadze, że jest ciężkawo
Po początkowym szoku związanym z ilością materiału, studia stają się mniej obciążające, jeśli opanuje się podstawy. Kierunek jest wymagający, ale oferuje ambitnym studentom wiele możliwości. Prowadzący doceniają zaangażowanie, a większość skarg studentów bierze się z braku ich własnego zaangażowania. Sporo nauki ale patrząc na kierunek no to nie ma co się dziwić
Studiowanie tutaj jest przyjemne. Zajęcia odbywają się w weekendy i są dobrze zorganizowane. Wykładowcy są generalnie dobrymi pedagogami, chociaż zdarzają się wyjątki. Materiały dydaktyczne są dostępne online, co ułatwia naukę. Relacje między studentami są bardzo dobre. Jestem zadowolony z wyboru uczelni. Jakbym miał wybierać znów to byłby ten sam wybór uczelni
Nauki jest więcej niż na innych kierunkach, jak informatyka czy automatyka. Poziom nie jest bardzo wysoki, ale ilość przedmiotów i wymagań sprawia, że czasu wolnego jest mało. Relacje między studentami są dobre, a wykładowcy mają pozytywne podejście. Trzeba się dobrze zastanowić nad wyborem tego kierunku, ponieważ wymaga on wielu poświęceń. Sesje raczej trudnawe
Studia podyplomowe na kierunku Aranżacja wnętrz. Polecam, świetna kadra, mnóstwo praktycznych informacji, czuję się doskonale przygotowana do prowadzenia własnej pracowni projektowania wnętrz. Kurs bardzo intensywny, to nie są studia tylko dla papieru, dużo pracujesz, jeszcze więcej zyskujesz. A wszystko w miłej atmosferze. Gratuluję uczelni takich zaangażowanych wykładowców:)
Niemniej jednak warto zwrócić uwagę na samodzielną naukę programów graficznych tj. Vectorworks czy Sketchup, ponieważ na uczleni jest zdecydownaie za mało godzin aby w pełni opanowac chociaż jeden program, a pracodawcy tego bardzo zwracają na to uwagę. Wykładowcy mają obszerną wiedze z zakresu architektury krajobrazu i starają się ją sumiennie przekazać, zdecydowanie im zależy. Pojawia się kilka zbędnych przedmiotów a tryb niestacjonarny bywa męczący (zajęcia 8:00-20:00 sobota niedziela) ale zdecydowanie polecam. Dzisiaj odebrałam dyplom :)
Osobiście, nigdy nie miałam problemów z tą uczelnią, chociaż uczęszczałam do niej 3,5 roku i skończyłam inżyniera, którego ciężko było zdobyć gdziekolwiek w Warszawie na architekturze wnętrz. Chociaż uczelnia jest mało znana na rynku daje tyle samo, co inne "prestiżowe" szkoły pod kątem edukacyjnym - profesorowie to mieszanka PW i ASP. Czasem było ciężko, jak na każdych studiach. Nie powinnam jednak oceniać całokształtu uczelni przez jeden epizot, gdy podpadł mi ktoś z dziekanatu bądź któryś z profesorów. Na koniec, jestem bardzo wdzięczna prof. Krajewskiemu za prowadzenie mojej pracy dyplomowej. Jeżeli któryś ze studentów uczelni to czyta - to jest opinia dla was, o którego promotora warto się bić.
Jestem studentką 3 roku budownictwa na tej uczelni. Jestem zadowolona z wyboru uczelni. Wykładowcy starają się przekazywać wiedze za wszelką cenę, oczywiście profesor profesorowi nie równy. Po pierwszym roku nauki, przyznano mi stypendium naukowe, które pokrywało mi opłaty czesnego, więc mogę przyznać, że uczelnia mimo iż jest prywatna nie stawia na wyzysk studentów ( stypendium pokrywa mi już dwa lata nauki). Jeśli ktoś ma zamiar przykładać się do nauki i zdobywania wiedzy ta uczelnia jest dla niego. Bardzo polecam.
Studiowałam niestacjonarnie zarządzanie na tej uczelni. Sama uczelnia jest dość pro studencka, generalnie można się dogadać. Przynajmniej połowa wykładowców jest zaangażowana i chce coś przekazać. Trafiają się jednak takie perełki dość dręczące. Na przykład finanse i bankowość. Wiele osób jest uwalanych na pierwszych terminach. Innym przykładem jest zarządzanie usługami i produkcją. Sami ludzie z roku to taż są różne przypadki mam wrażenie, że cały przekrój osobowości. Poznałam jednak kilka ciekawych osób.
Odkąd pamiętam marzyłam, żeby zostać architektem wnętrz, nawet jako dziecko rysowałam wiecznie plan swojego pokoju w tysiącu różnych wariacjach. Idą na studia miałam wielkie nadzieje związane z tym kierunkiem i nie zawiodłam się. Niestety obecnie nie pracuję w zawodzie, ale cały czas staram się to zmienić, jest to specyficzna branża, nie jest łatwo znaleźć pracę, ale nie tracę nadziei. Wracając do uczelni, było wiele przedmiotów praktycznych prowadzonych przez ludzi z dużym doświadczeniem i pasją, aż miło było się od nich uczyć i traktowałam ich bardziej jako mentorów niż wykładowców. Sale wykładowe i pracownie są bardzo zadbane i przyjemne. Na pewno miło wspominam ten czas i to najlepsza rekomendacja.
Mogę polecić uczelnię, studiuję już 3 rok zarządzanie i jestem bardzo zadowolony. Studiuje zaocznie i nie spędzam tam wiele czasu, ale każdy zjazd jest bardzo intensywny. Wykłady są ciekawe, chodzę nawet na te, na których nie sprawdzają obecności i to chyba mówi najwięcej o poziomie nauczania. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to to, że czasami szwankuje komunikacja uczelnia-student, ale koniec końców wszystko co chciałem załatwiłem tylko z większym wysiłkiem niż bym sobie życzył. Studia zaoczne ale też ten kierunek nie wymagają od studenta dużego wysiłku, także nie ma co się bać nadmiaru nauki, ja wszystko zdałem bez problemu, mam nadzieję, że z obroną będzie tak samo. Polecam i życzę powodzenia w wyborze studiów.
Uczelnia posiada bardzo wykwalifikowanych profesorów, którzy posiadają wiedzę w prowadzonych przez nich tematach. Merytorycznie Uczelnia przygotowana jest zaskakująco dobrze
Jest to platna uczelnia, ale z czystym sumieniem polecam. Pani Rektor dba o poziom i rozwoj uczelni. Warunki sa na wysokim poziomie jezeli chodzi o infrastrukture. Poziom jest ok, zarowno jezeli chodzi o kadre naukowa jak i administracje uczelni. Naprawde polecam
Szkoła bardzo fajna. Atmosfera jest prostudencka, wykładowcy idą na rękę studentom, dobrze tłumaczą i prowadzą ciekawe wykłady. Wad raczej nie widzę, może później coś wyjdzie Ale na razie jest naprawdę świetnie. Nie był to mój pierwszy wybór jako uczelni ale jestem zadowolona ze studiów w WSEIZ. Mój ulubiony wykładowca to Pan Kopyłow i Pan Buława-Gabryszewski Bardzo polecam tę uczelnię
Słyszłam opinie, że będzie łatwo, że nie trzeba nic umieć, a rysynek to może leżeć . Nic bardziej mylnego. Do rysunku przykładają dużą wagę i lipiej sobie wcześniej pioćwiczyć, alebo pójść na jakiś kurs. ale jak będzie się przykładało to tego rysunku też się tutaj go nauczy , po drugie większość wykładowców jest z ASP czy Politechniki, część ciągle tam pracuje ( jest nawet były dziekan), ale zastanowić się trzeba czy AW rzeczywiście to jest to co chcesz robić bo jest ciężej z pracą, głownie pracuje się na własny rachunek, ale jak z innymi zawodami, jak ktoś chce- to znajdzie, poza tym zawsze może się przebranżowić = Ponadto WSEiZ ma absolwentów Architektury wnętrz, którzy jako jedynyni Polacu zostali zakwalifikowani ze swoimi projektami na doroczne Targi Designu w Mediolanie.Wykładowcy mili aczkolwiek bardzo wymagający. Wileu z dużym doświadczeniem. Nie będe mówic o dziekanytach bo jest jak wszędzie. SAm nie dopilnusze to lipa ;-)
Cześć mogę napisać parę zdań o wyższej Szkole ekologii i zarządzania, tej z logiem niedźwiedzia. Dla wielu przyszłych kandydatów zaskakująca jest nazwa uczleni. Moim zdaniem nie za bardzo odzwierciedla ofertę studiów. Wiele osób myśli, że to uczelnia przyrodnicza i managerska . A tymczasem specjalizują się w kierunkach technicznych, z naciskiem na architekturę. Moja kuzynka studiuje właśnie na architekturze, jest zadowolona. Ojciec ma pracownię, więc jest jej łatwiej. Ja jestem na zdrowiu publicznym, chwalę sobie aczkolwiek ceny trochę polą [op kieszeni jednak dostajesz dypom znanej uczelni. Nie jest to jakaś anonimowa szkoła. Ogólnie sale wykładowe i ćwiczeniowe na poziomie. Nie narzekam na pomoce naukowe, chociaż CI z technicznych maja lepiej ;-)
Studiuje dziennie architekturę. Studiuje mi sie naprawdę dobrze. Wykladowcy sa w porządku chociaz sa i tacy ktorym daleko do idealu ( np P Kotaszewicz od historii architektury. Ale to bardziej kwestia charakteru ) Oczywiście momentami jest ciężko, no Ale to w koncu architektura. Wiec jest bardzo duzo rysunków, i tych zwyczajnych na rysunek i malarstwo i tych bardziej technicznych na geometrie wykreslna. Z ulubionych przedmiotow to chyba projektowanie arch. Gdzie jest sporo projektow ktore to my robimy. Na koniec samo zaliczenie jest projektem ktory sami mamy skonstruować wiec to bardzo fajne Studiuje mi sie bardzo dobrze ( mam porownanie z killku innych uczelni co prawda nie technicznych) Porównywalnie do innych uczelni oplaty tez sa calkiem w porządku. Cos czego jeszcze prawdopodobnie nie znajdziesz w internecie to rozklad zajęć jesli chodzi o budynki. Szkola dysponuje 3 w warszawie wiec na poczatku bylem przerazony ze bedzie trzeba latać miedzy jednym i drugim. Ale nie narazie wszystkie zajecia odbywaja sie w jednym ( na Rejtana) Olszewska to bardziej administracyjny ( dziekanat rektorat itd). Jesli chodzi o wady to chyba tylko to ze wiekszosc wykladowcow chce starych podrecznikow. Ksiazek. Których za bardzo nigdzie nie mozna dostac. Za to starsze roczniki bardzo chetnie je sprzedaja. Czesto nawet za czekolade . Ale chyba wszystkie gdzies krążą po internecie. Myślę że jeśli zdecydujesz sie na studia na WSEiZ to sie nie zawiedziesz. Zwłaszcza jesli chodzi o architekturę
Uczelnie wspominam bardzo dobrze. Jak wszędzie są plusy i minusy - dziś z relacji znajomych którzy wrócili to WSISIZ na studia magisterskie wiem ze szkoła mocno się rozwija dbając nie tylko o poziom wiedzy, ale tez o poziom bezpieczeństwa. Czy mogę polecić uczelnie z czystym sumieniem ? Pewnie tak :) bo specjalnie złych rzeczy nie pamiętam. A to chyba najważniejsze. Co do znalezienia pracy - jako student pierwszego roku szukający pierwszej pracy zdecydowanie czułem
Hej! Ja skończyłam studia 5 lat temu, więc od tego czasu wiele się pewnie zmieniło.. Studiowałam zaocznie, zarówno licencjat jak i magisterkę. Generalnie polecam, z tego co pamiętam, było dużo profesorów z innych znanych uczelni z całej Polski. Poziom nauczania wysoki, wiadomo, jak wszędzie, na niektóre przedmioty trzeba było wkuwać, a na niektóre wystarczyło przyjść na ostatnie zajęcia, żeby mieć zaliczenie. Miałam też super ludzi na roku, byliśmy bardzo zgrani, także to też na duży plus. :) Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
idąc na studia nie miałam żadnych opinii na temat tej uczelni. Wybrałam ja zupełnie spontanicznie i nie żałuję. Poszłam tam jako zupełny laik, choć nie powiem że nie interesowało mnie projektowanie i wnętrza. Jeśli chodzi o moje odczucia to z pewnością mogę powiedzieć że wszystko zależy od człowieka. Ja dostałam warsztat, wiadomo że szlifowanie to już jak w każdej dziedzinie trzeba wciąż się uczyć . Ta uczelnia nie jest jakąś prestiżową, ale ma wspaniałych wykładowców od których można dostać, jak tylko się chce. Wydział wnętrz to dział artystyczny i mieliśmy tu profesorów z ASP, mieliśmy prof.Wyszyńskiego ktory choć specyficzny jest kopalnią wiedzy(tylko dla chcących!) Trzeba się na Niego otworzyć, współpracować a co najważniejsze chcieć i można czerpać. Ja generalnie jestem zadowolona. Tyle że ja jestem z innej ery, nasz stosunek do szkoły, nauczycieli był inny niż teraz. Teraz większość uważa że nic nie muszą a od innych wymagają i stąd tyle negatywnych opinii. To oczywiście moje zdanie. Poza tym to jak każda prywatna uczelnia jest kosztowna. Pomoce i niezbędne materiały też kosztują. Zajęcia te programowe na uczelni za moich czasów leżały, teraz koleżanka jest na mgr i powiedziała że jest znacznie wyższy poziom. Mam nadzieję się o tym przekonać za rok. Jeśli chodzi o znalezienie pracy to nie wiem, większość moich znajomych działa na własną rękę, kilku pracuje w biurach. Koleżanka na jakimś spotkaniu organizowanym przez uczelnię złapała kontakt i pracuje. Ja mieszkam w dziurze i średnio tu z biurami ale projektuje dla firmy mojego męża i jednego biura na zlecenia. Zajęcia programowe znaczy AutoCAD, 3DS Max. Wiem że na mgr jest archicad, którego ja używam do pracy i szczerze polecam, moim zdaniem tego programu powinno się uczyć i byc może wprowadzili to na WSE iZ.
mogę powiedzieć że uczelnia jest dość fajna. Mamy dużo różnych przedmiotów, tak że jest ciekawo. Zaliczenie przedmiotów nie jest trudne. Co dotyczy pracy - nie wiem, jestem dopiero na 3 roku. Ale słyszałam że można szybko znaleźć pracę po studiach
nie jestem standardowym przykładem ale dla mnie te studia byly dopełnieniem moich doświadczeń i wiedzy Studiowalam architekturę w systemie sobotnio niedzielnym Nie polecam takiego rozwiązania osobie ktora dopiero zaczyna przygodę z architektura. Ja gdy zaczęłam studia miałam w reku dyplom technik architekt i posadę asystenta w biurze projektowym Ale co do samej uczelni to dość wysoki poziom Niestety uczelnia ma bardzo komercyjne podejście... ale oczywiście dla tych co są ambitni sa stypendia
każdy ma inne oczekiwania wobec uczelni. Jeżeli chodzi o zakres wiedzy jaką przekazuje, to oceniłabym to na poziomie dobrym, ale ma kilka niedociągnięć – m.in. prowadzenie przedmiotów wymagających wiedzy praktycznej przez teoretyków – ale to wszędzie ten sam schemat. Uczelnia daje solidną podstawę do samodzielnej nauki, jeżeli ktoś jest sumienny i mu zależy to na pewno będzie z tego korzystał. Jak ktoś chce się prześlizgnąć, aby tylko zdobyć papierek, bez wysiłku i jest sprytny to też mu się uda Jako duży plus (osobiście z niego nie skorzystałam z kilku powodów) jest fakt, że uczelnia kładzie duży nacisk i zachęca studentów do wymiany międzynarodowej w formie Erasmusa – i naprawdę wiele nie potrzeba, żeby zdobyć zagraniczne stypendium rejony w które można wyjechać są niestety ograniczone i jeżeli komuś zależy na studiowaniu w anglojęzycznym kraju to niestety będzie ciężko. Jeżeli chodzi o wykładowców to jest sprawa BARDZO indywidualna! Oczywiście jak każdy mam swoich ulubionych wykładowców, z którymi się świetnie współpracuje i od których można wiele się nauczyć, jak również są tacy, którzy Ci tylko uprzykrzają życie. Warto zaangażować się do samorządu – można wtedy sporo skorzystać z różnych eventów, ulepszyć strukturę funkcjonowania szkoły, pomóc innym, organizować imprezy uczelniane typu połowinki/otrzęsiny/pikniki/itp. Ja osobiście jestem w samorządzie i prowadzę sekcję charytatywną, którą w porozumieniu z innymi członkami utworzyłam i powiem szczerze, że nieźle funkcjonuje tak ogólnie to mogę tę szkołę polecić (sama na polibudę próbowałam się dwa razy dostać, ale z tego co słyszę jak tam się wiedzie moim znajomym to zdecydowanie wolę przysłowiowego Misia)
Część przedmiotów jest przestarzała, część jest ciekawa - ale to chyba jak w każdej szkole. Sama uczelnia, z tego co wiem, jest poważana na rynku pracy - jeżeli chodzi o kierunki informatyczne. Ja pracę zawdzięczam doświadczeniu, bo jeżeli chodzi o szkolę, to nie napisałem pracy inżynierskiej. Niestety wielu osobą napisanie pracy albo nie wychodzi, albo się oddala, przez nie zaliczenie "absurdalnych" dla informatyka przedmiotów typu filozofia czy ekonomia. Za wszystkimi sprawami trzeba chodzić i załatwiać samemu - na zaocznych studiach tak było - nikt nam nie przypominał o terminach zaliczeń, nikt nie wspomniał wcześniej o tematach i terminach pisania prac inżynierskich. Bardzo dużą korzyścią ze szkoły są kursy i szkolenia, które są współfinansowane z środków unijnych (a przynajmniej były jak tam uczęszczałem).Generalnie szkoła nie jest taka zła, ale trzeba się przykładać, żeby nie musieć powtarzać semestrów.
Studiuje zdrowie publiczne jest Ok, przyjemni wykładowcy, dziekanat tez Ok, czasem trochę finansowo dała się we znaki ale jakoś dajemy rade ;)
Byłem zadowolony z programu, podejściu uczelni itd. Tym bardziej, że kierunek który wybrałem był zbieżny z moim dotychczasowym wykształceniem i zainteresowaniami.
Studia w Wyższej Szkole Ekologii i Zarządzania są dość wymagające szczególnie jeśli chodzi o kierunek architektura. Jednak naprawdę z wieloma wykładowcami jest możliwość dogadania się i nie robią oni wielkich problemów
Niedługo będe już jako absolwentka tej uczelni i osobiście jestem zadowolona z tych studiów. Przyznam szczerze, że nie było łatwo. Jako, że musiałam robić różnice programowe i uzupełnienie toku studiów, co tydzień miałam zjazdy, ale dzięki temu pomdwóch latach uzyskam dwa tytuły: magister inżynier. Co do wykładowców, są tacy którzy bardzo dużo wymagają i potrafią przekazać wiedzę, tacy którzy wymagają i sami nie wiedzą czego chcą, po takich którzy przymykają oko na pewne sprawy. Wielu wykładowców jest wysoce utytułowanych i reprezentują sobą bardzo wysoki poziom. Wiedza, którą uzyskałam jest dość obszerna, tym bardziej, że mogłam ją
W Urzędzie Gminy Piaseczno miało miejsce spotkanie, podczas którego radni oraz przedstawiciele gminy mogli zapoznać się z paroma wstępnymi projektami budynku Centrum Integracji Społecznej w Piasecznie.Ich autorami byli studenci Wyższej Szkoły Ekologii i Zarządzania w Warszawie, którzy projekty wykonali pod kierunkiem dr inż. arch. Agnieszki Starzyk oraz doc. dra. inż. arch. Janusza Marchwińskie [..]
Zobacz więcej
Studiowałam na tej uczelni i gdyby nie fakt, że Dziekan na ostatnim roku studiów przed samym finishem "uwalił" prawie połowę ROKU to pożegnałabym się z miłym wspomnieniem. A tak to pozostał niesmak....