Anushka Tuladhar jest studentką I roku weterynarii na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Pochodzi z Nepalu, gdzie w kwietniowym trzęsieniu ziemi zginęła jej 3-letnia siostra, zawalił się rodzinny dom i szkoła, prowadzona przez jej rodziców.
Anushka przyjechała do Polski w październiku 2014 r. Studia na wrocławskiej uczelni były drogą do spełnienia jej marzeń – bycia lekarzem weterynarii specjalizującym się w małych zwierzętach. W Nepalu, jako kraju głównie rolniczym, uczelnie wyższe skupiają się przede wszystkim na zwierzętach hodowlanych.O dramatycznych przeżyciach rodziny, która została w Katmandu, dowiedziała się kilka godzin po katastrofie, kiedy telefony znowu zaczęły działać. Pod gruzami rodzinnego domu zostali uwięzieni 12-letni brat i 3-letnia siostra Anushki. Chociaż chłopiec prosił, żeby odcięli mu uwięzioną nogę, aby mógł uratować siostrę, którą cały czas trzymał w ramionach – kiedy 4-godzinna akcja ratunkowa dobiegła końca, dziewczynka już nie żyła…Trzęsienie z 25 kwietnia o amplitudzie 7,8 stopni w skali Richtera było najsilniejszym trzęsieniem w Nepalu od ponad 80 lat. Zginęło w nim co najmniej 10 tysięcy ludzi, zniszczona została stolica kraju – Katmandu, ucierpiały wioski w niemal całym państwie. 12 maja, akurat kiedy życie zaczynało wracać do normy, ziemia znowu się zatrzęsła. Siła trzęsienia nie była już taka silna, ale w ludziach pozostał niepokój. Strach przed kolejnymi wstrząsami nie słabnie.Uniwersytet organizuje charytatywną zbiórkę pieniędzy dla Anushki i jej rodziny. W akcję włączyły się również media.Więcej informacji o Anushce:Konto na które można wpłacać pieniądze:88 1140 2017 0000 4002 1309 4552Międzynarodowa Organizacja Soroptimist International,I Klub we Wrocławiuul. Benedykta Polaka 21 m.4, 50-397 Wrocław
Anushka przyjechała do Polski w październiku 2014 r. Studia na wrocławskiej uczelni były drogą do spełnienia jej marzeń – bycia lekarzem weterynarii specjalizującym się w małych zwierzętach. W Nepalu, jako kraju głównie rolniczym, uczelnie wyższe skupiają się przede wszystkim na zwierzętach hodowlanych.O dramatycznych przeżyciach rodziny, która została w Katmandu, dowiedziała się kilka godzin po katastrofie, kiedy telefony znowu zaczęły działać. Pod gruzami rodzinnego domu zostali uwięzieni 12-letni brat i 3-letnia siostra Anushki. Chociaż chłopiec prosił, żeby odcięli mu uwięzioną nogę, aby mógł uratować siostrę, którą cały czas trzymał w ramionach – kiedy 4-godzinna akcja ratunkowa dobiegła końca, dziewczynka już nie żyła…Trzęsienie z 25 kwietnia o amplitudzie 7,8 stopni w skali Richtera było najsilniejszym trzęsieniem w Nepalu od ponad 80 lat. Zginęło w nim co najmniej 10 tysięcy ludzi, zniszczona została stolica kraju – Katmandu, ucierpiały wioski w niemal całym państwie. 12 maja, akurat kiedy życie zaczynało wracać do normy, ziemia znowu się zatrzęsła. Siła trzęsienia nie była już taka silna, ale w ludziach pozostał niepokój. Strach przed kolejnymi wstrząsami nie słabnie.Uniwersytet organizuje charytatywną zbiórkę pieniędzy dla Anushki i jej rodziny. W akcję włączyły się również media.Więcej informacji o Anushce:Konto na które można wpłacać pieniądze:88 1140 2017 0000 4002 1309 4552Międzynarodowa Organizacja Soroptimist International,I Klub we Wrocławiuul. Benedykta Polaka 21 m.4, 50-397 Wrocław